Prezydent Andrzej Duda powołał do Rady Polityki Pieniężnej Łukasza Hardta i Kamila Zubelewicza

Prezydent Andrzej Duda powołał do Rady Polityki Pieniężnej Łukasza Hardta i Kamila Zubelewicza.

Publikacja: 18.02.2016 11:50

Foto: PAP

Zastąpią oni w RPP Adama Glapińskiego oraz Andrzeja Kaźmierczaka, których sześcioletnie kadencje kończą się w piątek. Kadencja trzeciego z członków RPP powoływanych przez prezydenta, Jerzego Osiatyńskiego, potrwa do 2019 r.

Nominacje dla Hardta i Zubelewicza są dla obserwatorów polityki pieniężnej sporym zaskoczeniem. Żaden z kilkunastu ankietowanych przez „Parkiet" i „Rzeczpospolitą" ekonomistów nie wymieniał ich wśród potencjalnych członków RPP. Ustawa o NBP wskazuje, że w skład tego gremium wchodzić powinni „specjaliści z zakresu finansów", tymczasem zainteresowania naukowe Hardta i Zubelewicza idą w innym kierunku. Obaj ekonomiści są też, jak na członków decyzyjnego organu NBP, młodzi (rocznik 1978). Młodszy w chwili powołania do Rady był tylko Andrzej Rzońca z poprzedniego składu tego gremium.

Łukasz Hardt kieruje Katedrą Ekonomii Politycznej na Wydziale Nauk Ekonomicznych UW. Jest też członkiem Narodowej Rady Rozwoju przy prezydencie Andrzeju Dudzie oraz ekspertem związanego z PiS Instytutu Sobieskiego. Jest laureatem kilku prestiżowych nagród i stypendiów, m.in. w 2012 r. stypendium Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego dla wybitnych młodych naukowców.

Kamil Zubelewicz, ekonomista i prawnik, od ubiegłego roku jest prorektorem ds. dydaktycznych Collegium Civitas. Współpracuje z Centrum im. Adama Smitha.

Zmiany w składzie RPP dobiegają już końca. Trzech członków powołał już Senat (Eugeniusza Gatnara, Jerzego Kropiwnickiego oraz Marka Chrzanowskiego), a dwóch Sejm (Grażynę Ancyparowicz oraz Eryka Łona). Na trzecie „sejmowe" miejsce w Radzie powołany zostanie wkrótce najprawdopodobniej Jerzy Żyżyński, obecnie poseł PiS.

W czerwcu kończy się kadencja prezesa NBP i przewodniczącego RPP Marka Belki. Za najbardziej prawdopodobnego kandydata na to stanowisko uchodzi Adam Glapiński.

Zastąpią oni w RPP Adama Glapińskiego oraz Andrzeja Kaźmierczaka, których sześcioletnie kadencje kończą się w piątek. Kadencja trzeciego z członków RPP powoływanych przez prezydenta, Jerzego Osiatyńskiego, potrwa do 2019 r.

Nominacje dla Hardta i Zubelewicza są dla obserwatorów polityki pieniężnej sporym zaskoczeniem. Żaden z kilkunastu ankietowanych przez „Parkiet" i „Rzeczpospolitą" ekonomistów nie wymieniał ich wśród potencjalnych członków RPP. Ustawa o NBP wskazuje, że w skład tego gremium wchodzić powinni „specjaliści z zakresu finansów", tymczasem zainteresowania naukowe Hardta i Zubelewicza idą w innym kierunku. Obaj ekonomiści są też, jak na członków decyzyjnego organu NBP, młodzi (rocznik 1978). Młodszy w chwili powołania do Rady był tylko Andrzej Rzońca z poprzedniego składu tego gremium.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Finanse
Będzie konkurs dla członków Rady Fiskalnej
Finanse
Jak przestępcy ukrywają pieniądze? Kryptowaluty nie są wcale na czele
Finanse
Były dyrektor generalny Binance skazany za pranie brudnych pieniędzy
Finanse
Podniesienie kwoty wolnej od podatku. Minister finansów Andrzej Domański zdradził kiedy
Finanse
Co się dzieje z cenami złota? Ma być jeszcze drożej
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił