Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 26.07.2017 21:35 Publikacja: 26.07.2017 20:45
Foto: Fotorzepa
Żeby się nie okazało szybciej, niż się ktoś spodziewa, że ci, którzy dzisiaj w każdym wystąpieniu mobilizują Polaków przeciwko „zagranicy", usłyszą pod oknami swoich gabinetów żądanie manifestacji ONR wystąpienia z Unii, a potem może również z NATO. Nadawanie na „zagranicę" przynosi trochę doraźnych korzyści, ale strategicznie jest tak samo niemądre jak stałe atakowanie „elit".
Tak jak nie ma jednych elit, nie ma też jednej zagranicy. Inaczej trzeba odczytywać głosy płynące z Komisji Europejskiej, inaczej oświadczenie Departamentu Stanu, inaczej masę krytycznych publikacji na Zachodzie. Jest jasne, że władzy zależy na pozytywnych głosach z innych krajów. Inaczej nie chwalono by się każdym pozytywnym artykułem w zagranicznej prasie i nie przeżywalibyśmy awansów prezydenta Trumpa. Rządzący są więc tu trochę nieszczerzy. Opowiadanie ludziom, że wszystkie głosy „zagranicy" są nieważne i ingerują w naszą suwerenność, jest jak szerzenie przekonania, że od obcinania kołtunów można stracić zdrowie. Potrzebujemy dozbrojenia? Pytamy Amerykanów. Chcemy zatrzymania Nord Stream II? Idziemy do Komisji Europejskiej. Polskie MSZ wydaje komunikaty, w których wypowiada się na tematy innych państw. Naprawdę nie każdy głos z zagranicy jest ingerencją w suwerenność.
Coraz częściej łączy nas pragnienie, by moralne pocieszenia zastąpić wreszcie realnymi sukcesami państwa. Ten no...
Choć zgodnie z nowymi ustaleniami państwa NATO mają wydawać na obronność 5 proc. PKB, to na zakupy zbrojeniowe i...
Jeśli premier Donald Tusk utrzyma obecny kurs, to niedługo naprawdę załamie się porządek konstytucyjny. Nihilizm...
Dlaczego tak trudno odzyskać nam od Niemców zrabowane dzieła sztuki? Aby przełamać impas, sądzę, że potrzebna je...
Co roku rozmawiamy o paskach na szkolnych świadectwach. A może powinniśmy zacząć rozmawiać o tym, czy papierowe...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas