Reklama

Paweł Kowal: Gust i gest

Dzisiejsze spory przeminą. Po latach stanie w końcu i pomnik Lecha Kaczyńskiego, i postument upamiętniający wszystkie ofiary katastrofy.

Aktualizacja: 13.04.2017 08:07 Publikacja: 12.04.2017 22:37

Paweł Kowal: Gust i gest

Foto: Fotorzepa, Darek Golik

Pomniki te znajdą się w najbardziej prestiżowych miejscach Warszawy. Przecież kiedyś jako społeczeństwo nauczymy się w końcu szanować własną historię; dotrze do nas, że mandat pochodzący z powszechnych wyborów to święta rzecz i zobowiązanie zarazem. Zobowiązanie dla tego, który został wybrany, ale też dla tych wszystkich, którzy demokratyczne reguły przyjęli i wzięli udział w wyborach, choćby głosowali na konkurentów zwycięzcy. Kiedyś wszyscy zrozumiemy, że w tym skołatanym nieszczęściami narodzie prezydentura to poważna sprawa, nie partyjna, lecz państwowa. Lech Kaczyński miał wrogów i krytyków. Racji odmawiano mu nieraz, ale charakteru nigdy.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Jacek Czaputowicz: Czy Rosja zaatakuje nas w nocy dronami?
Opinie polityczno - społeczne
Marek Kozubal: Rosyjskie drony nad Polską. Co trzeba poprawić?
Opinie polityczno - społeczne
Wiktoria Jędroszkowiak: Po orędziu von der Leyen – trzy błędy Unii, za które płacimy wszyscy
Opinie polityczno - społeczne
Co powiedziała Ursula von der Leyen w orędziu o UE? Zmiana kursu w paru kwestiach
Opinie polityczno - społeczne
Jak Radosław Sikorski przekuwa hejt od zwolenników prezydenta w polityczne złoto
Reklama
Reklama