- Wysoka dynamika konsumpcji gospodarstw domowych, dobra sytuacja na rynku pracy oraz wzrost dochodu rozporządzalnego istotnie przyczynią się do silnego wzrostu wartości rynku prywatnej opieki zdrowotnej w Polsce - ocenia Marta Marszałek, analityk Rynku Farmaceutycznego i Ochrony Zdrowia w PMR. Jak dodaje, w latach 2017-22 ten rynek (obejmujący wydatki na usługi medyczne, również w formie ubezpieczeń i abonamentów, oraz wydatki na leki i parafarmaceutyki) będzie rósł w średnim tempie 6 proc. rocznie.

W 2016 r. - według danych PMR – cały rynek rósł szybciej, bo o 7,1 proc. dochodząc do 45 mld zł. W najbliższych latach tempo jego rozwoju ma jednak ograniczać wolniejszy wzrost wydatków pacjentów na leki i nieleki, które stanowią ponad połowę rynku prywatnej opieki medycznej w Polsce. Zdaniem analityka, przeciętne ceny leków będą bowiem rosły wolniej niż ceny usług medycznych.

– Jest to związane z coraz większym nasyceniem rynku leków w porównaniu do rynku prywatnych usług medycznych oraz z dużą konkurencja, szczególnie w segmencie OTC- ocenia Marszałek dodając, że zaznaczyć, że segmenty związane ze świadczeniem usług bezpośrednio pacjentom będą rozwijać się w szybszym tempie niż cały rynek – o 7 proc. średniorocznie. Będą z tego korzystały prywatne firmy medyczne, które w ostatnich latach rozwijają usługi skierowane do indywidualnych pacjentów. N.p. Enel-Med uruchomił placówki Enel-Sport i Estell, a Grupa LUX MED rozwinęła sieć przychodni Profemed, adresowanych do klientów nieposiadających abonamentów medycznych.