Ropa naftowa: Huragany spowolniły pompy w USA

Spadło tempo wzrostu produkcji ropy w USA. Eksperci widzą w tym spowolnienie „drugiej rewolucji łupkowej". To efekt niedawnych huraganów.

Aktualizacja: 14.10.2017 14:02 Publikacja: 14.10.2017 13:06

Ropa naftowa: Huragany spowolniły pompy w USA

Foto: Bloomberg

Amerykańska branża wydobywcza podnosi się po przejściu huraganu Hearvy i Nate, który spowodowała duże uszkodzenia w stanach słynących z wysokiej produkcji ropy - Teksasie i Luizjanie oraz centralnej części kraju. Według wstępnych danych Amerykańskiej Administracji Energetycznej (EIA) wydobycie ropy w USA we wrześniu wzrosło o 250 tys baryłek/doba w ujęciu miesięcznym.

W Zatoce Meksykańskiej wydobyto o 70 tys bd więcej - 1,7 mln bd. EIA prognozuje, że średnie wydobycie ropy w tym roku wyniesie w USA 9,2 mln baryłek na dobę. To o 0,1 mln bd mniej aniżeli stanowiły wcześniejsze prognozy.

Tym samym EIA już nie oczekuje rekordowej produkcji ropy w tym roku. Wcześniej w związku z rosnącym tempem wydobycia będącym wynikiem tzw. „drugiej rewolucji łupkowej", eksperci oczekiwali rekordowej produkcji ropy w USA.

Teraz EIA przenosi oczekiwania rekordowe na 2018 r. Poziom produkcji ma osiągnąć 9,9 mln bd, czyli o 0,3 mln bd więcej aniżeli w 1970 r - najlepszym dla amerykańskiej branży naftowej. To czy rekord padnie zależy od wzrostu produkcji ropy łupkowej. Przede wszystkim z obszaru Permian Basin lezącego w Teksasie i stanie Nowy Meksyk.

Ostatnie dane firmy Baker Hughes GE, która monitoruje platformy wydobywcze w USA, obecnie pracuje ich w basenie 383 z 748, działających w całych Stanach. Wydobycie w Permian Basin stabilnie rośnie od końca 2016 r - początku „drugiej rewolucji łupkowej". We wrześniu z tego obszaru wydobywano 2,58 mln baryłek ropy na dobę.

Co ważne po dwóch latach cięcia inwestycji w łupkowym sektorze, koncerny zmieniają priorytety i znów inwestują. W tym roku inwestycje w poszukiwania nowych miejsc i zwiększenie produkcji wzrosną o 53 proc.. To nieporównywalnie więcej aniżeli podobne inwestycje na Bliskim Wschodzie i Rosji. Tam zwiększyły się one odpowiednio o 4 proc. i 6 proc.

Amerykańska branża wydobywcza podnosi się po przejściu huraganu Hearvy i Nate, który spowodowała duże uszkodzenia w stanach słynących z wysokiej produkcji ropy - Teksasie i Luizjanie oraz centralnej części kraju. Według wstępnych danych Amerykańskiej Administracji Energetycznej (EIA) wydobycie ropy w USA we wrześniu wzrosło o 250 tys baryłek/doba w ujęciu miesięcznym.

W Zatoce Meksykańskiej wydobyto o 70 tys bd więcej - 1,7 mln bd. EIA prognozuje, że średnie wydobycie ropy w tym roku wyniesie w USA 9,2 mln baryłek na dobę. To o 0,1 mln bd mniej aniżeli stanowiły wcześniejsze prognozy.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Energetyka
Energetyka trafia w ręce PSL, zaś były prezes URE może doradzać premierowi
Energetyka
Przyszły rząd odkrywa karty w energetyce
Energetyka
Dziennikarz „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” najlepszym dziennikarzem w branży energetycznej
Energetyka
Niemieckie domy czeka rewolucja. Rząd w Berlinie decyduje się na radykalny zakaz
Energetyka
Famur o próbie wrogiego przejęcia: Rosyjska firma skazana na straty, kazachska nie