Rosnieft i Gazprom Nieft sięgają po złoża trudnowydobywalne

Rosyjskie państwowe koncerny naftowe Rosnieft oraz Gazprom Nieft zwiększają produkcję ropy ze złóż trudnowydobywalnych, aby zbilansować spadające wydobycie surowca ze złóż konwencjonalnych - poinformował w poniedziałek Reuters w korespondencji z Moskwy.

Aktualizacja: 26.09.2016 22:42 Publikacja: 26.09.2016 22:34

Rosnieft i Gazprom Nieft sięgają po złoża trudnowydobywalne

Foto: Bloomberg

Rosnieft zapowiada, że spodziewa się wzrostu udziału produkcji ze złóż trudnowydobywalnych do 11 proc. w 2020 roku, z 7 proc. obecnie - podaje agencja.

Koncern wyjaśnia też, że koszt produkcji baryłki ropy z tego źródła mieści się w przedziale 10-35 dolarów. Według Reutera produkcja ma więc sens nawet przy obecnych cenach surowca, wynoszących poniżej 50 USD za baryłkę.

Reuters poinformował także, że Gazprom Nieft - petrochemiczne ramię gazowego giganta Gazprom - zwiększa udział wydobycia ze złóż trudnowydobywalnych, takich jak projekt Miessojacha (nad Zatoką Tazowską, na północy Syberii Zachodniej) i inne. Agencję poinformował o tym wicedyrektor firmy Wadim Jakowlew.

Jako złoża trudnowydobywalne określa się miejsca eksploatacji ropy naftowej położone w między skałami, do których nie sposób dostać się za pomocą klasycznych odwiertów. Wymagają one wierceń horyzontalnych lub szczelinowania hydraulicznego, a więc metod stosowanych przy wydobyciu gazu i ropy z łupków.

W ramach zachodnich sankcji za aneksję Krymu i destabilizację sytuacji na Ukrainie USA ograniczyły m.in. przekazywanie Rosji technologii ułatwiających eksploatację złóż łupkowych. Reuters zauważa jednak, że pomimo restrykcji dla rosyjskiego przemysłu naftowego, produkcja ropy - także ta ze złóż trudnodostępnych - wzrasta.

Rosyjska Agencja ds. Wykorzystania Zasobów Naturalnych (Rosniedra) szacuje, że w Rosji w złożach trudnowydobywalnych znajduje się ok. 88 mld baryłek ropy, czyli dwie trzecie całkowitych zasobów kraju. Według Reutera są one w stanie zaspokoić wszystkie potrzeby naftowe świata przez 20 lat.

Rosnieft zapowiada, że spodziewa się wzrostu udziału produkcji ze złóż trudnowydobywalnych do 11 proc. w 2020 roku, z 7 proc. obecnie - podaje agencja.

Koncern wyjaśnia też, że koszt produkcji baryłki ropy z tego źródła mieści się w przedziale 10-35 dolarów. Według Reutera produkcja ma więc sens nawet przy obecnych cenach surowca, wynoszących poniżej 50 USD za baryłkę.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Energetyka
Energetyka trafia w ręce PSL, zaś były prezes URE może doradzać premierowi
Energetyka
Przyszły rząd odkrywa karty w energetyce
Energetyka
Dziennikarz „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” najlepszym dziennikarzem w branży energetycznej
Energetyka
Niemieckie domy czeka rewolucja. Rząd w Berlinie decyduje się na radykalny zakaz
Energetyka
Famur o próbie wrogiego przejęcia: Rosyjska firma skazana na straty, kazachska nie
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił