Nadużycia władzy i nadużycia gospodarcze związane z działalnością spółek naftowych w Apeninach uderzają w coraz wyższe kręgi włoskiej władzy i biznesu. Sprawa prowadzone przez prokuratorów miasta Potenza (region Basilicata) na południu Włoch już spowodowała dymisję minister rozwoju gospodarczego Włoch Federici Guidi.

Jak informuje gazeta La Repubblica, podejrzanym w sprawie jest m.in. szef korpusu monitorowania wydatkowania środków publicznych - Walter Pastena. Skandal wybuchł w czwartek, kiedy włoskie media napisały, że pięć osób z kierownictwa koncernu Eni trafiły do aresztu domowego, na wniosek prokuratury Potenzy. Są podejrzane w organizacji nielegalnego obrotu i utylizacji odpadów z zakładów petrochemicznych Eni w Val d'Agro w Basilicata.

Wśród podejrzanych jest też miejscowy biznesmen - szef włoskiego stowarzyszenia przemysłowców Confindustria w Syrakuzach Gianluca Gemelli - prywatnie partner byłej już minister Guidi. Jest on oskarżony o korupcję oraz bezprawne wykorzystywanie pełnomocnictw w kontaktach z francuskim koncernem Total pracujących na złożu Tempa Rossa w regionie Basilicata.

Media opublikowały zapis rozmowy telefonicznej Gemelli i Guidi, gdzie pani minister ustala z partnerem treść poprawki korzystnej dla Total. Koncern miałby otrzymać specjalne preferencje, dzięki pośrednictwu Gemelli i jego bliskim kontaktom tak z panią minister jak i kierownictwem Total. Według mediów sprawa jest rozwojowa i zatacza coraz szersze kręgi.