Unia przywołuje Gazprom do porządku

Parlamenty Polski, Litwy i Łotwy wystąpiły wspólnie przeciwko rosyjskiemu gazociągowi. Bruksela domaga się pełnego tranzytu przez Ukrainę.

Aktualizacja: 12.03.2018 13:11 Publikacja: 12.03.2018 12:00

Unia przywołuje Gazprom do porządku

Foto: Bloomberg

Dziś Federica Mogherini wystąpiła z oświadczeniem, że Gazprom musi przestrzegać umów tranzytowych w Ukrainą. Ma bowiem obowiązek zapewnić bezpieczeństwo dostaw do unijnych odbiorców.

W niedzielę w Wilnie marszałkowie i przewodniczący parlamentów Polski, Litwy i Łotwy podpisali wspólne oświadczenie skierowane do innych państw Unii. Zdaniem parlamentarzystów gazociąg Gazpromu znajduje się w jednym rzędzie z cybernetycznymi atakami i wojskową aktywnością Rosji.

„Ten projekt przedstawiany jest jako komercjalny, a w rzeczywistości i bez żadnych wątpliwości jest instrumentem politycznych, który zwiększy zależność Unii od jednego źródła energii - od Rosji " - głosi dokument umieszczony na stronie litewskiego Sejmu.

W lutym z podobnym apelem wystąpiła grupa posłów do niemieckiego Bundestagu i europarlamentarzystów z Niemiec. Zwracają oni uwagę, że rozbudowa Nord Stream przeczy polityce energetycznej Unii i jej regulacjom. Jeżeli projekt dojdzie do skutku przy wsparciu koncernów z Niemiec, Francji i Austrii, to doprowadzi to do „rozbicia Unii i utraty wzajemnego zaufania".

Przeciw projektowi opowiedziała się też Estonia i Dania. ta ostatnia tak zmieniła prawo by uniemożliwić położenie rur na terenie swoich wód terytorialnych. Gazprom już zapowiedział, że przygotowuje alternatywną trasę.

Oznaczałoby to jednak wyższe koszty (teraz to ok. 9,5 mld euro) i dłuższy czas wykonania. A tutaj czasu nie ma, bowiem Rosjanie zrywają kontrakt na tranzyt przez Ukrainę, który kończy się z końcem 2019 r.

Dziś Federica Mogherini wystąpiła z oświadczeniem, że Gazprom musi przestrzegać umów tranzytowych w Ukrainą. Ma bowiem obowiązek zapewnić bezpieczeństwo dostaw do unijnych odbiorców.

W niedzielę w Wilnie marszałkowie i przewodniczący parlamentów Polski, Litwy i Łotwy podpisali wspólne oświadczenie skierowane do innych państw Unii. Zdaniem parlamentarzystów gazociąg Gazpromu znajduje się w jednym rzędzie z cybernetycznymi atakami i wojskową aktywnością Rosji.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Energetyka
Energetyka trafia w ręce PSL, zaś były prezes URE może doradzać premierowi
Energetyka
Przyszły rząd odkrywa karty w energetyce
Energetyka
Dziennikarz „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” najlepszym dziennikarzem w branży energetycznej
Energetyka
Niemieckie domy czeka rewolucja. Rząd w Berlinie decyduje się na radykalny zakaz
Energetyka
Famur o próbie wrogiego przejęcia: Rosyjska firma skazana na straty, kazachska nie
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO