Zgoda rządu umożliwia estońskiemu operatorowi gazowemu Elering rozpoczęcie budowy gazociągu Estonia-Finlandia po dnie Bałtyku. „Budowa rozpocznie się z estońskiego półwyspu Pakri pod dnie Zalewu Fińskiego do miasta Inkoo z południowej Finlandii. Pozwolenie wydaje się na budowę w specjalnej strefie ekonomicznej Estonii; długość na wodach estońskich wyniesie 32,8 km" - głosi komunikat rządu, cytowany przez agencje Prime.

Balticconnector będzie miał długość 150 km, z czego 80 stanowi odcinek podmorski; 22 km na lądzie w Finlandii i 47 km w Estonii. Zostaną też zbudowane stacje kompresorowe po obu stronach zalewu.

Inwestycja jest częścią unijnej sieci energetycznej TEN-E, której utworzenie ma podnieść bezpieczeństwo i efektywność rynku wymiany energii na terenie Wspólnoty oraz umożliwić państwom różnicowanie kierunków i źródeł dostaw.

Balticconnector umożliwia przesył 7,2 mln m3 gaz na dobę. Koszt inwestycji to 300 mln euro z czego Bruksela dołoży ponad 200 mln euro. Budowa ruszy w drugiej połowie tego roku.