Padł rekord na zapotrzebowanie energetyczne w Polsce, 26,3 GW, i nie musieliśmy ogłaszać 20 stopnia zasilania, bo system wytrzymał.
- Coraz lepiej zarządzamy system. To kwestia działań operatora. Trzeba spodziewać się kolejnych rekordów i musimy być na to przygotowani - mówił Naimski.
Gość tłumaczył, czy bylibyśmy w stanie spokojnie zarządzać też systemem gazowym, gdyby zima trwała dłużej.
- Nie ma niebezpieczeństwa odłączania odbiorców od sieci. Magazyny gazu w połowie są pełne, zostało 50 proc. rezerwy. Możemy też przez gazoport w Świnoujściu sprowadzić dodatkowe ilości gazu. Jego przepustowość jest na razie wykorzystywana w 60 proc. przez kontrakty długoterminowe – tłumaczył.