Ile kosztuje tanie państwo?

Urzędnicy stali się ostatnio łatwym celem dla polityków.

Aktualizacja: 28.10.2015 08:45 Publikacja: 27.10.2015 19:13

Urzędników przybywa, ale – choćby z powodu napływu środków unijnych – mają coraz więcej pracy

Urzędników przybywa, ale – choćby z powodu napływu środków unijnych – mają coraz więcej pracy

Foto: Fotorzepa/Sławomir Mielnik

W Polsce z każdym rokiem przybywa urzędników. Kolejne rządy obiecują, że zmniejszą ich liczbę. Ma za tym przemawiać ekonomiczna efektywność. Sprawne państwo ma być bowiem również tanie. A jak może być tanie, skoro armia urzędników rośnie?

Zmniejszenie zatrudnienia w administracji publicznej zapowiadało zarówno PiS, gdy było u władzy w latach 2005–2007, jak i PO. W kampanii wyborczej w 2005 r. PiS obiecywało redukcję zatrudnienia o 20 proc. W sumie za jego rządów w administracji publicznej przybyło 13 tys. miejsc pracy. Ale o równie głębokich cięciach mówiła w przedwyborczych obietnicach PO. W dwa lata po objęciu rządów wciąż zakładano redukcję urzędników o 10 proc. W sumie za rządów PO przybyło ich ok. 60 tys. Licząc od 2005 r., ich liczba zwiększała się co roku średnio o ok. 7,3 tys.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Patronat Rzeczpospolitej
Naukowcy też zadbają o bezpieczeństwo polskiego przemysłu obronnego
Ekonomia
E-Doręczenia: cyfrowa przyszłość listów poleconych
Patronat Rzeczpospolitej
Silna gospodarka da Polsce bezpieczeństwo
Ekonomia
Sektor farmaceutyczny pod finansową presją ustawy o KSC
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Ekonomia
Cyberprzestępczy biznes coraz bardziej profesjonalny. Jak ochronić firmę