„Jeden z bloków konstrukcji jest już eksploatowany, a drugi zostanie oddany w ciągu miesięcy. Do końca roku Wieży Federacja zostanie zakończona" - zapowiedział Marat Husnillin zastępca mera Moskwy ds. zabudowy miejskiej i budownictwa, cytowany przez agencję Nowosti.

Drapacz chmur Federacja to flagowy projekt moskiewskiej dzielnicy biznesowej Moskwa-City. Jest to najwyższa budowla Europy - 374 m, składa się z dwóch równoległych wież - 63-piętrowej o nazwie Zachód (oddana w 2008 r) oraz 95-piętrowego „Wschodu" z rekordową wysokością 373,7 m. Obie wieże połączone są 6-piętrowym łącznikiem w którym znajduje się centrum handlowe. W wieżach oprócz apartamentów i biur są parkingi, centra restauracyjne, rozrywkowe i rekreacyjne.

Dzielnica biznesowa Moscow City - zlokalizowana jest na 100 ha w zakolu rzeki Moskwy. Dzielnicą zarządza spółka, której pakiet kontrolny należy do oligarchy Olega Deripaski. Moscow-City to zespół imponujących biurowców, hoteli i apartamentowców. Wśród nich najwyższa miała być Wieża Rosja, która miała sięgać 509 m. Jej budowa została zamrożona w 2013 r z powodu kłopotów finansowych głównego akcjonariusza projektu.

Wieża Federacja także powstawała z ogromnymi kłopotami. Tempo budowy było ślamazarne, a koszty wzrosły w międzyczasie kilkakrotnie. Budowa rozpoczęła w 2004 r firma Mirax Group Siergieja Połonskiego. Budowa była wstrzymywana wiele razy. W 2008 r (kryzys), w 2012 r (pożar) i w 2013 r, kiedy Połonski zdecydował się sprzedać swój biznes (miał już na karku służby, uciekł do Tajlandii, tam trafił do więzienia). Inwestycję przejęła korporacja AEON Romana Trocenko.

Wieża miała zostać oddana do użytku w 2014 r, a wtedy Kreml zdecydował się na aneksję Krymu na co Zachód odpowiedział sankcjami. Rosyjskim firmom wyschło źródło finansowania, znów budowa się opóźniła. W sumie trwała więc 13 lat, co wśród drapaczy chmur jest też swoistym antyrekordem.