Złożona w Sejmie wersja projektu ustawy reformującej szkolnictwo wyższe zdaniem Jarosława Kaczyńskiego nie zagraża samorządności uczelni.
– Sprawa tej ustawy była powodem różnych kontrowersji, ale chcę jasno i wyraźnie powiedzieć, że ja tę ustawę popieram i uczynię wszystko, żeby przeszła – zapowiedział prezes PiS na środowej konferencji prasowej.
Przypomniał, że ustawa miała różne wersje, ale ta ostateczna jest dobra.
– Nie zagraża małym uczelniom, nie stoi w sprzeczności z polityką zrównoważonego rozwoju. Stwarza szansę na to, żeby niezbyt efektywny i mocno spetryfikowany system został naprawiony – podkreślił Jarosław Kaczyński.
Jedną z licznych zmian wprowadzonych ostatnio do projektu jest ta dotycząca pensum dydaktycznego. Dla lektorów i instruktorów wynosić ma maksymalnie 540 godzin dydaktycznych rocznie. Tymczasem jeszcze w styczniu Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego zapowiedziało, że obniży pensum dydaktyczne dla wszystkich pracowników dydaktycznych uczelni z 540 do 360 godzin dydaktycznych.