Ministerstwo kontra plagiatorzy: stworzą system antyplagiatowy

Resort szkolnictwa chce mieć monopol na budowę programu do sprawdzania prac dyplomowych. Do 15 marca czeka na propozycje zmian.

Publikacja: 04.02.2016 16:34

Ministerstwo kontra plagiatorzy: stworzą system antyplagiatowy

Foto: 123RF

Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego chce, by powstał jeden system antyplagiatowy, który zapewni porównywanie prac z tymi zgromadzonymi w repozytorium.

– Teraz uczelnie budują swoje programy, wydając na nie ogromne sumy. To nieracjonalne – powiedział minister Jarosław Gowin na czwartkowym śniadaniu prasowym.

Praca z promotorem

Zgodnie z prawem o szkolnictwie wyższym uczelnie mają obowiązek sprawdzania prac dyplomowych – przed ich obroną – z wykorzystaniem programu antyplagiatowego i umieszczania ich w ogólnopolskim repozytorium prac. Umożliwi ono porównywanie prac dyplomowych i wykrywanie plagiatów nawet po wielu latach.

– Nic nie zstąpi jednak pracy ze studentem. Dlatego zaoszczędzone na programach środki uczelnie mogłyby na przykład przeznaczyć na zmniejszenie grup seminaryjnych – uważa prof. Aleksander Bobko, wiceminister. Zastanawia się również, czy do lepszej opieki nad seminarzystą nie skłoniłaby groźba kary za plagiat nie tylko dla studenta, ale też promotora.

Przedstawiciele uczelni takim pomysłem nie są zachwyceni.

– Obecne regulacje są wystarczające, a plagiat jest zjawiskiem marginalnym – mówi prof. Krystyna Chojnicka, dziekan Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Deregulacja

Ustawa o szkolnictwie wyższym nie reguluje maksymalnej liczby studentów, którzy mogą zostać objęci opieką promotorską przez jednego nauczyciela akademickiego. Jakie są tego rezultaty, pokazały kontrole przeprowadzone przez Najwyższą Izbę Kontroli. Zdarzało się, że nauczyciel akademicki obejmował opieką promotorską ponad 100 studentów w jednym roku akademickim.

– Podjęliśmy też działania, by uwolnić uczelnie i instytuty badawcze od zbędnego obciążenia biurokratycznego – mówiła prof. Teresa Czerwińska, wiceminister.

Prace nad deregulacją ustawy o szkolnictwie wyższym prowadzone będą dwutorowo. Z jednej strony ministerstwo będzie zbierać opinie uczelni, z drugiej w resorcie prowadzone będą wewnętrzne analizy.

Na stronie internetowej MNiSW uruchomiony został formularz kontaktowy, za pośrednictwem którego można nadsyłać swoje propozycje zmian istniejących przepisów. Konsultacje potrwają do 15 marca 2016 r.

– Z chęcią przedstawimy swoje spostrzeżenia – mówi prof. Chojnicka.

Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego chce, by powstał jeden system antyplagiatowy, który zapewni porównywanie prac z tymi zgromadzonymi w repozytorium.

– Teraz uczelnie budują swoje programy, wydając na nie ogromne sumy. To nieracjonalne – powiedział minister Jarosław Gowin na czwartkowym śniadaniu prasowym.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP