Wyborczy kompromis PiS z Brukselą

Koniec sporu o praworządność ma przekonać do partii rządzącej wyborców centrum. Dla twardego elektoratu Jarosław Kaczyński szykuje rozliczenia z PO.

Aktualizacja: 05.04.2018 06:11 Publikacja: 04.04.2018 19:35

Wyborczy kompromis PiS z Brukselą

Foto: KPRM, domena publiczna

Kalendarz popycha i PiS, i Komisję Europejską (KE) do kompromisu. Za kilka tygodni rozpoczną się rokowania ws. wieloletniej perspektywy finansowej po 2020 r., przebudowy strefy euro, na którą naciska prezydent Francji, i wspólnej polityki azylowej.

Warszawę i Berlin łączy tu wiele, w tym sprzeciw wobec Europy dwóch prędkości i odrębnego budżetu unii walutowej, z którego bogata Północ finansowałaby uboższe Południe. Dopóki jednak Polska jest oskarżana o łamanie zasad państwa prawa, nie może być skutecznym sojusznikiem Niemiec. Rząd szuka zatem sposobu na zażegnanie sporu z Brukselą.

Do kompromisu z UE skłania PiS także polityka krajowa i start kampanii samorządowej, w której ważne będą głosy wyborców umiarkowanych.

– Nigdy nie byliśmy tak blisko porozumienia z UE w sporze o praworządność – przyznaje w rozmowie z „Rzeczpospolitą" wiceminister spraw zagranicznych Konrad Szymański. Podkreśla jednak, że „wiele sił krajowych i zagranicznych zrobi wszystko, aby to porozumienie utrudnić". – Obie strony bardzo chcą kompromisu. My wyraźnie obniżyliśmy oczekiwania, choć dotychczasowe ustępstwa Polski nie są wystarczające – mówi nam jeden z wysokich urzędników UE.

W poniedziałek na rozmowy o możliwym porozumieniu przyleci do Warszawy wiceszef Komisji Europejskiej Frans Timmermans. Rozstrzygający będzie jednak bezpośredni kontakt z premierem Mateuszem Morawieckim szefa KE Jeana-Claude'a Junckera, bardziej umiarkowanego i bliższego Angeli Merkel. Od przejęcia sterów Komisji 3,5 roku temu Juncker nie był w Polsce. Teraz jego wizyta byłaby symbolicznym końcem sporu o praworządność. Być może dojdzie do niej już za kilka tygodni.

Zażegnanie sporu z KE to niejedyny pomysł PiS na polityczną kontrofensywę. Kolejną jej częścią mają być nowe pomysły programowe, które Jarosław Kaczyński zapowiedział w rozmowie z „Gazetą Polską". – Planujemy następne rozwiązania, które będą kolejnym wymiernym wsparciem – tak jak program 500+ – mówił lider PiS. Ogłoszenie pomysłów – na konwencji 14 kwietnia.

Prezes PiS ma w zanadrzu jeszcze jedno narzędzie do mobilizacji elektoratu i wykazania, że za rządów PO w Polsce działo się źle. To szybkie powołanie nowej komisji śledczej, która zajmie się wyłudzeniami VAT. PiS sygnalizuje, że pierwsze przesłuchania mogą się rozpocząć w maju.

Czytaj także:

Kto przekonał prezesa PiS  

Kalendarz popycha i PiS, i Komisję Europejską (KE) do kompromisu. Za kilka tygodni rozpoczną się rokowania ws. wieloletniej perspektywy finansowej po 2020 r., przebudowy strefy euro, na którą naciska prezydent Francji, i wspólnej polityki azylowej.

Warszawę i Berlin łączy tu wiele, w tym sprzeciw wobec Europy dwóch prędkości i odrębnego budżetu unii walutowej, z którego bogata Północ finansowałaby uboższe Południe. Dopóki jednak Polska jest oskarżana o łamanie zasad państwa prawa, nie może być skutecznym sojusznikiem Niemiec. Rząd szuka zatem sposobu na zażegnanie sporu z Brukselą.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?
śledztwo
Ofiar Pegasusa na razie nie ma. Prokuratura Krajowa dopiero ustala, czy i kto był inwigilowany