Tylko 99 zł za rok czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 20.12.2015 21:49 Publikacja: 20.12.2015 20:00
Uczestnicy debaty „Rzeczpospolitej” (od lewej): Jacek Szwajcowski, prezes grupy Pelion i PRB, Jarosław Gowin, wicepremier oraz minister nauki i szkolnictwa wyższego, z Bogusławem Chrabotą, redaktorem naczelnym „Rzeczpospolitej”
Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek
Rz: Czy nie obawiacie się panowie, że dodanie przymiotnika „patriotyczny" do takich pojęć, jak np. „wolny rynek" czy „biznes", może zasadniczo zmienić ich znaczenie?
Jarosław Gowin: W krótkim słowniku pojęć zakazanych znalazła się społeczna gospodarka rynkowa, która może być rozumiana na różne sposoby. Mnie bliska jest tradycja niemieckiego ordoliberalizmu. Ordoliberałowie, twórcy pojęcia społecznej gospodarki rynkowej, byli autorami wielkiego sukcesu gospodarczego powojennych Niemiec. Pokazali w praktyce, że człowiek w swoich działaniach gospodarczych kieruje się całym splotem przesłanek, a jedną z najważniejszych jest patriotyzm. Nie wiem, czy państwo pamiętacie konferencję prasową prezesa Fiata na początku roku 2008 r. Miał wtedy ogłosić, czy produkcja nowej linii Fiata będzie ulokowana w świetnie prosperującej fabryce w Tychach czy w przestarzałej, przynoszącej straty fabryce we Włoszech. Rachunek ekonomiczny był jednoznaczny; należało tę produkcję uruchomić w Tychach, ale prezes wyszedł przed kamery telewizyjne i powiedział: „Jestem włoskim patriotą. W czasach kryzysu chcę tworzyć miejsca pracy w pierwszej kolejności dla Włochów". I to była dobra lekcja patriotyzmu gospodarczego. Nie ma w tym nic złego pod jednym warunkiem: że słowo „patriotyzm" będzie rozumiane właściwie, że nie będzie mylone z autarkią, z nacjonalizmem gospodarczym, i że będziemy mieli świadomość, że żyjemy i działamy w gospodarce zglobalizowanej.
Gazprom znalazł drogę powrotu do Unii Europejskiej - próbuje tam wjechać na plecach amerykańskiego biznesu. Tylk...
Producenci mebli to kolejna z polskich lokomotyw po motoryzacji czy transporcie międzynarodowym, która dostała o...
Nadmiar regulacji i legislacji może znacząco wpłynąć na gospodarkę, zwiększając obciążenia dla firm i ograniczaj...
W cieniu wyborów prezydenckich i przed zapowiadaną przez premiera Donalda Tuska rekonstrukcją rządu, która ma po...
Spór o składkę zdrowotną od przedsiębiorców dał aktorom z różnych stron sceny politycznej szansę na wspaniałe wy...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas