Pasja przekuta w działalność biznesową

Dziś skupiamy się na centrum Katowic, ale interesują nas także inne miasta regionu - mówi Ofka Piechniczek, prezes Śląskich Kamienic.

Aktualizacja: 23.10.2017 06:53 Publikacja: 23.10.2017 06:42

Ofka Piechniczek, prezes Śląskich Kamienic

Ofka Piechniczek, prezes Śląskich Kamienic

Foto: materiały prasowe

Wasz model biznesowy polega na zakupie kamienic, remoncie w standardzie pod klucz i sprzedaży lokali. Skąd wziął się pomysł na spółkę?

Ofka Piechniczek, prezes Śląskich Kamienic: Z prywatnych doświadczeń jej założycieli. Z sukcesem udało się wyremontować i sprzedać mieszkania w kamienicy w Chorzowie. Potem, już jako spółka kupiliśmy kamienicę w Katowicach z myślą o jej remoncie i sprzedaży mieszkań. Prace zostały zaplanowane na rok, ale w ciągu zaledwie trzech tygodni znaleźliśmy nabywców na mieszkania, chociaż budynek znajdował się na Załężu, czyli w „trudnej" dzielnicy Katowic.

Odnowiliśmy nie tylko mieszkania i klatkę schodową, ale także zaaranżowaliśmy podwórko. To doświadczenie skłoniło nas do podjęcia decyzji o działalności na szerszą skalę. Dziś skupiamy się na centrum Katowic, ale interesują nas także inne miasta regionu. Od zawsze pociągało nas piękno kamienic na Górnym Śląsku, które są traktowane nieco po macoszemu, nie są tak znane jak kamienice w Warszawie czy Krakowie. Dlatego na naszym profilu na Facebooku są zdjęcia nie tylko obiektów z naszego portfela, ale wszelkich kamienic godnych uwagi.

Na rynku dostępna jest szeroka oferta nowych mieszkań od deweloperów. W czym lepsza jest wasza propozycja?

Kupujemy kamienice w ścisłym centrum miast, gdzie deweloperzy nie mogą realizować inwestycji. Naszymi klientami są osoby, które chcą mieszkać w centrum i korzystać z miejskiej komunikacji, dla których brak miejsca parkingowego nie jest przeszkodą. Oczywiście mieszkanie w kamienicy ma swój wyjątkowy klimat – to wysokie pomieszczenia i okna, a także atmosfera mieszkania w sąsiedzkiej wspólnocie. Na Śląsku mamy pojęcie familoku, małego budynku, w którym życie mieszkańców toczy się także na podwórzu, czyli „placu".

W jaki segment rynku celujecie?

Od samego początku chcieliśmy, żeby nasza oferta nie była elitarna, ale dostępna dla każdego, kogo stać na zakup nowego mieszkania. Nie oznacza to, że w ogóle rezygnujemy z inwestycji w segmencie premium. Mamy np. projekt czterech przeszklonych apartamentów na najwyższym piętrze kamienicy przy ul. Moniuszki w Katowicach, z bezpośrednim dostępem do windy.

Ile trzeba zapłacić średnio za mkw. mieszkania w waszej kamienicy?

Wszystko zależy od lokalizacji. Wykończone mieszkania w centrum Katowic sprzedajemy dziś w cenie między 5.000 a 6.000 zł za metr. Lokale w innych miastach są stosunkowo tańsze.

Jakie marże realizujecie na modernizacji kamienic?

To około 20-35 proc., w zależności w jakim stanie jest budynek i ile trzeba zainwestować w renowację.

Ile czasu przeciętnie trwa remont?

Około 12 miesięcy, czasem nieco krócej.

Jaka jest podaż interesujących was nieruchomości w regionie?

Jest ich bardzo dużo, można liczyć zapewne w tysiącach, nie ma więc obaw, że „produktu" nam zabraknie. Zgłaszają się do nas zarówno pośrednicy, jeśli do ich oferty trafia kamienica, ale często mamy bezpośredni kontakt od właścicieli takich obiektów. Ludzie wiedzą, że specjalizujemy się w przywracaniu blasku budynkom. Nie obawiamy się przy tym angażować w kamienice zabytkowe, czujemy odpowiedzialność za dziedzictwo historyczne.

Nie ma co ukrywać, że szczególnie w Warszawie obrót kamienicami położonymi w centrum wywołuje negatywne skojarzenia. Nie ciąży to waszej działalności?

Przede wszystkim na Śląsku nie ma problemów z reprywatyzacją jak w Warszawie czy Krakowie. Kupujemy nieruchomości od ich właścicieli, z jasną sytuacją prawną. Oczywiście nie zawsze kupujemy opuszczone budynki, zdarza się, że w nabywanych kamienicach są lokatorzy. Wtedy remontujemy część wspólną i niezamieszkane lokale, czasem szukamy dla takich osób zamiennych mieszkań. Można prowadzić ten biznes „z sercem", w uczciwy sposób.

Jakie inwestycje do tej pory zrealizowaliście? Ile mieszkań oddaliście klientom?

Wyremontowaliśmy siedem kamienic w Katowicach i po jednej w Chorzowie i Tychach. Sprzedaliśmy dotychczas łącznie 184 mieszkania, w przypadku 100 mamy umowy przedwstępne. Mamy też 80 mieszkań na wynajem.

Jakie projekty realizujecie, co jest w planach?

Remontujemy siedem budynków w Katowicach, po jednym w Jaworznie, Rudzie Śląskiej i Bytomiu. W sumie będzie to 114 mieszkań.

Macie też w planach kamienicę biurową. Czy będzie więcej inwestycji tego rodzaju?

Co prawda w Katowicach są dostępne nowoczesne biura klasy A, jednak widzimy popyt na mniejsze powierzchnie. Kamienica w samym centrum miasta jest idealnym rozwiązaniem. Nie wykluczamy kolejnych tego typu inwestycji, wszystko zależy od lokalizacji.

Dużo się mówi o braku rąk do pracy w branży budowlanej. Czy macie własne ekipy remontowe?

Rynek faktycznie jest trudny, ale współpracujemy z wypróbowanymi ekipami, w ciągu czterech lat dorobiliśmy się renomy dobrego zleceniodawcy i płatnika.

Wasz biznes jest kapitałochłonny. Skąd pozyskujecie pieniądze? Niedawnemu debiutowi na NewConnect nie towarzyszyło IPO.

Korzystamy z finansowania bankowego, emitujemy również obligacje, mamy też wpływy z bieżącej sprzedaży i wynajmu mieszkań. Wejście na NewConnect to zwiększenie rozpoznawalności firmy i przejrzystość dla inwestorów, nie jest jednak wykluczone że w przyszłości będziemy sięgać po kapitał z tego źródła.

Poza działalnością deweloperską macie portfel mieszkań na wynajem, częściowo pod marką aparthotelową. Jakie są plany spółki w tym segmencie?

Rynek hotelowy w Katowicach jest bardzo perspektywiczny, w mieście jest deficyt miejsc noclegowych. Nasza marka Hornigold, koncentrująca się na klimatycznych apartamentach, ma jednak ambicje ogólnopolskie. Dlatego zainwestowaliśmy w kamienicę w Toruniu. Szukamy odpowiednich budynków także w innych miastach. W sumie w najbliższych latach chcemy zbudować portfel około 100 apartamentów Hornigold. Dodam, że w naszym portfelu są także nadmorskie pensjonaty pod marką Fulinowo.

CV

Ofka Piechniczek doświadczenie zawodowe zdobywała w branży PR i reklamie. Jest absolwentką filozofii i politologii Uniwersytetu Śląskiego, uzyskała stopień naukowy doktora w dziedzinie nauk humanistycznych i społecznych. Spółka Śląskie Kamienice zadebiutowała na NewConnect na początku września tego roku.

Wasz model biznesowy polega na zakupie kamienic, remoncie w standardzie pod klucz i sprzedaży lokali. Skąd wziął się pomysł na spółkę?

Ofka Piechniczek, prezes Śląskich Kamienic: Z prywatnych doświadczeń jej założycieli. Z sukcesem udało się wyremontować i sprzedać mieszkania w kamienicy w Chorzowie. Potem, już jako spółka kupiliśmy kamienicę w Katowicach z myślą o jej remoncie i sprzedaży mieszkań. Prace zostały zaplanowane na rok, ale w ciągu zaledwie trzech tygodni znaleźliśmy nabywców na mieszkania, chociaż budynek znajdował się na Załężu, czyli w „trudnej" dzielnicy Katowic.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Rząd przyjął program tanich kredytów. Klienci już rezerwują odpowiednie mieszkania
Nieruchomości
Wielki recykling budynków nabiera tempa. Troska o środowisko czy o portfel?
Nieruchomości
Opada gorączka, ale nie chęci
Nieruchomości
Klienci czekają w blokach startowych
Nieruchomości
Kredyty mieszkaniowe: światełko w tunelu