Dwa silniki gospodarki

Już nie tylko konsumenci, ale również krajowi eksporterzy stają się nadzieją gospodarki. Tak wynikałoby z danych podanych właśnie przez Główny Urząd Statystyczny. To dobra informacja. Pokazuje, że nie jesteśmy skazani na jeden motor wzrostu – popyt wewnętrzny.

Aktualizacja: 01.12.2017 07:28 Publikacja: 30.11.2017 21:00

Dwa silniki gospodarki

Foto: Bloomberg

W III kwartale nasza gospodarka urosła aż o 4,9 proc. (licząc rok do roku). Największą niespodzianką okazał się właśnie wzrost znaczenia eksportu, szczególnie do krajów Unii Europejskiej. Nasi przedsiębiorcy korzystają jak mogą z wyjątkowo dobrej koniunktury na Zachodzie, szczególnie z rozgrzanego do czerwoności rynku niemieckiego (w całej strefie euro koniunktura gospodarcza jest najlepsza od 17 lat). I nie chodzi o podwykonawstwo i komponenty czy półprodukty, ale coraz częściej o gotowe i – co ważne – wysokomarżowe towary czy usługi.

Pozostało 81% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację