Przyjmując nawet za dobrą monetę od dawna deklarowaną przez PiS potrzebę zmian w wojsku czy programie modernizacji armii, zmian w strategii obronnej czy nawet potrzebę dalszego śledztwa smoleńskiego, warto pytać, co z tego wyniknęło przez ostatnie półtora roku. Gdzie są sukcesy MON? Ile można przywoływać udany szczyt NATO, w części przygotowany przez poprzedników?

W tych warunkach pod zarząd Antoniego Macierewicza trafi firma Exatel, czyli operator infrastruktury krytycznej, m.in. transmisji danych dla banków i telekomów. Przyznam, że decyzja powierzenia MON takiej firmy w innych, bardziej przewidywalnych warunkach byłaby w miarę zrozumiała, teraz jednak może uchodzić za ryzykowną. W rękach MON znajdzie się olbrzymia władza, zasób danych i potężny instrument nacisku. Klienci Exatelu, którzy mają jakąś alternatywę, pewnie zagłosują nogami. Pozostali muszą żywić, bardzo polską, nadzieję, że jednak jakoś to będzie.