Zastanówmy się, jak poprawić 500+

Nawet 100 tys. kobiet mogło zrezygnować z pracy lub jej poszukiwania w efekcie programu 500+ – wyliczyli eksperci Instytutu Badań Strukturalnych. To zresztą nie pierwsze badania pokazujące, jak silny negatywny wpływ na aktywność zawodową Polaków mają wprowadzone przez rząd PiS dodatki na dzieci. Potwierdzają to chociażby analizy GUS: okazuje się, że obecnie odsetek młodych kobiet, które są zainteresowane pracą, jest najniższy od prawie dwóch dekad.

Publikacja: 19.03.2018 20:00

Zastanówmy się, jak poprawić 500+

Foto: 123RF

Ministerstwo Rodziny i Pracy na zarzuty, że program 500+ zachęca do bierności zawodowej, ma w zasadzie jedną odpowiedź: przecież nie ma nic złego w tym, by młoda matka porządnie zajmowała się wychowywaniem dzieci. A jeśli wsparcie od państwa jej to umożliwia, to tym lepiej.

Trudno polemizować z tym argumentem. Bo przy trójce czy czwórce małych dzieci raczej ciężko znaleźć czas na ośmiogodzinną pracę. Problem w tym, że wraz z upływem lat dzieci wyrastają, nie potrzebują już tak intensywnej matczynej opieki, a świadczenie 500+ zostaje. Aż do 18. urodzin. Taka konstrukcja pomocy może więc rozleniwiać w szukaniu pracy już nie tylko te młode, ale także te bardziej dojrzałe panie. A im dłużej ktoś nie ma zatrudnienia, nie szlifuje swoich kwalifikacji, tym trudniej potem mu pracę znaleźć.

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację