Cele są szczytne. W kraju, gdzie zaledwie co piąte mieszkanie jest przeznaczone na wynajem, projekt budowy mieszkań na wynajem z opcją późniejszego dojścia najemców do własności wydaje się rozwiązaniem racjonalnym. Rząd ma pomysł, skąd wziąć grunty pod budownictwo wielorodzinne. To duży plus.
Na gruntach jednak problem wybudowania mieszkań się nie kończy. Ktoś musi te budynki postawić i tu zaczynają się schody. Polska branża budowlana boryka się z coraz większym brakiem pracowników. Przedsiębiorcy narzekają, że nie ma kto dla nich pracować. A gdy już znajdą budowlańców, to muszą im dużo płacić. Tymczasem nowy program ma być tani.