Polska fabryką Europy: Jak na tym skorzystamy

Jesteśmy fabryką Europy – to faktycznie chwytliwe hasło. Ten, kto się z niego cieszy, przyzwala jednak nieopatrznie na migrację ekonomiczną do Polski, bo samymi krajanami nie zapełnimy tych wszystkich fabryk.

Aktualizacja: 17.01.2018 20:46 Publikacja: 17.01.2018 20:00

Polska fabryką Europy: Jak na tym skorzystamy

Foto: Bloomberg

Zwłaszcza na gorzej płatnych posadach. Coraz częściej widzę na ulicach Warszawy kurierów na rowerach, których znajomość polskiego ogranicza się do kilku słów. Są uprzejmi, nie wymuszają pierwszeństwa na chodniku. Bezrobocie spada, to wspaniale. Gdy kończyłam studia, było na poziomie 24 proc., nikt nie marzył wtedy o sytuacji, gdy headhunterzy będą wręcz polowali na pracowników, a strefy ekonomiczne będą planowały budowanie mieszkań, żeby zachęcić pracowników do przeprowadzki o 100 km. To się dzieje dziś, warto wierzyć w cuda.

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację