Rosnące znaczenie badań i rozwoju przyczynia się do wzrostu innowacyjności polskiej gospodarki. Według raportu European Innovation Scoreboard 2016, najnowsze notowania poprawiły naszą lokatę w unijnym rankingu o jedną pozycję: zajmujemy teraz 23. miejsce. Jest to głównie efektem 15-procentowego wzrostu udziału w PKB wydatków przedsiębiorstw na działalność badawczo-rozwojową. W awansie pomogło także zwiększenie w podobnym stopniu dochodów z licencji i patentów pochodzących z zagranicy oraz znaczny przyrost wniosków o patenty w zgłoszeniach międzynarodowych.
Według Ministerstwa Rozwoju szczególnie mocno poprawiły się wskaźniki dotyczące kwalifikacji pracowników oraz inwestycji przedsiębiorstw stawiających na działalność badawczo-rozwojową. Resort liczy, że dalszy wzrost innowacyjności przyniesie realizacja „Strategii na rzecz odpowiedzialnego rozwoju". – Chcemy zmienić podejście do inwestycji w sektorze badań i rozwoju, a planowane zmiany w prawie ułatwią firmom zwiększanie nakładów na działalność innowacyjną – deklarowała w lipcu Jadwiga Emilewicz, wiceminister rozwoju. Ministerstwo zapowiada także koncentrację środków na dziedzinach, w których polska gospodarka jest mocno konkurencyjna.
Najbardziej dynamiczny rozwój dokonuje się w przedsiębiorstwach z kapitałem zagranicznym, które odgrywają szczególną rolę w rozwijaniu innowacyjności polskiej gospodarki, transferując do niej nowoczesne rozwiązania.
Stawiają na innowacje
Przykładem jest branża IT, sektor biotechnologii, medyczny, branża kosmetyczna, a przede wszystkim branża farmaceutyczna, gdzie inwestycje w badania i rozwój są wyjątkowo wysokie. – Innowacyjność jest siłą napędową farmacji w skali globalnej. Jest więc też, obok niskich kosztów produkcji, najważniejszym czynnikiem, który może podnosić pozycję polskich leków na światowych rynkach – stwierdza Robert Antczak, dyrektor sprzedaży produktów bankowości korporacyjnej Banku Zachodniego WBK. Według raportu Polska 2025 – Nowy motor wzrostu w Europie przygotowanego przez McKinsey & Company Polska może stać się europejskim, a nawet globalnym, centrum przemysłu farmaceutycznego. Atutem naszej farmaceutyki jest nowoczesna baza produkcyjna, wykwalifikowani pracownicy i niższy niż w krajach Europy Zachodniej koszt wytwarzanych produktów przy podobnym zaawansowaniu technologicznym.
Szczególne znaczenie dla branży farmaceutycznej ma rozwój polskiego rynku badań klinicznych. Jak wynika z raportu „Badania kliniczne w Polsce", przygotowanego przez firmę doradczą PwC, w 2014 roku jego wartość wyniosła 950 mln zł. Autorzy raportu wskazują, że Polska ma w tym obszarze ogromny potencjał rozwoju. Prowadzi się u nas bowiem prawie dwukrotnie mniej badań niż w krajach Europy Środkowo-Wschodniej. Jeśli bowiem w 2014 r. wskaźnik liczby prowadzonych w Polsce badań klinicznych na milion mieszkańców wyniósł 10,4, to w Czechach jego wartość wynosiła 24,5, na Węgrzech 22,5, a w Bułgarii 15,2.