W latach 70. aparaty natychmiastowe Polaroid były prawdziwą rewolucją na rynku fotograficznym. Jednak pojawienie się fotografii cyfrowej doprowadziło firmę na skraj bankructwa w 2001 roku. Teraz Polaroid chce wrócić za sprawą firmy z Berlina, która zaprezentowała w nowym jorku nowy aparat "OneStep 2".
Nowy Polaroid ma kosztować 120 euro czyli około 500 złotych.
Nazwa nawiązuje do najstarszego, kultowego modelu Polaroida z lat 70. Także stylistycznie go przypomina.
"OneStep 2" to analogowy aparat natychmiastowy, który od razu po zrobieniu zdjęcia wysuwa odbitkę na papierze fotograficznym. To prawdziwa wywołana odbitka, bazująca na chemii fotograficznej zaszytej w papierze. Zdjęcie po wyjściu z aparatu zaczyna się stopniowo pojawiać na białym papierze.
Polaroid OneStep 2 waży 460 gramów, ma wymiary 150 x 110 x 95 mm. Wbudowany obiektyw ma ogniskową 106 mm, ale rozmiar zdjęcia (8x8 cm) czyli klatki oznacza, że jest to odpowiednik tradycyjnego obiektywu o ogniskowej około 40 mm. Wbudowana lampa błyskowa jak i pozostałe zasilane prądem elementy aparatu, korzystają w akumulatora o pojemności 1100 mAh.