Reklama

Rynek fuzji i przejęć odżyje po wakacjach

Po wakacjach znów ożyje rynek fuzji i przejęć w Polsce. Potencjalni przejmujący dysponują imponującymi zasobami gotówki – nawet 20 mld zł.

Aktualizacja: 12.09.2017 06:35 Publikacja: 11.09.2017 20:16

Rynek fuzji i przejęć odżyje po wakacjach

Foto: 123RF

Fundusze private equity/venture capital (PE/VC) zainwestowały do tej pory 7 mld euro w 1200 polskich spółek – podaje Polskie Stowarzyszenie Inwestorów Kapitałowych. Już niedługo te statystyki mogą się znacząco zwiększyć, bo fundusze wybierają się na duże zakupy. A pieniędzy im nie brakuje. Podmioty działające w regionie mają aktywne fundusze o łącznej wartości ponad 20 mld zł – wynika z szacunków „Rzeczpospolitej". Do tego dochodzi jeszcze globalny Advent, który w 2016 r. zebrał 12 mld euro, ale nie wiadomo, ile z tego skapnie na nasz rynek.

Fundusze o zakupach

Aktywny w Polsce jest m.in. Abris. Jak się dowiedzieliśmy, w ramach kolejnego funduszu właśnie zebrał 500 mln euro.

– To nasz najlepszy dotychczasowy wynik. Poprzednie dwa fundusze zebrały odpowiednio 320 mln euro i 450 mln euro – potwierdza partner Abrisu Paweł Gieryński. Fundusz zamierza przejmować pakiety kontrolne w firmach z regionu. Które branże ma na celowniku? – Wskazałbym na produkcję żywności, logistykę, handel internetowy, przetwarzanie odpadów, produkcję przemysłową czy usługi finansowe. Ale są to raczej przykłady niż pełna lista – zaznacza Gieryński.

Również grupa Waterland niedawno poinformowała o utworzeniu nowego funduszu o wartości 2 mld euro, podkreślając, że miała wysoką nadsubskrypcję. Potwierdza, że na polskim rynku fuzji i przejęć jest gorąco. – Wydaje się, że liczba projektów rośnie, niestety rosną też wyceny, bo koniunktura poprawia wyniki firm, a niezainwestowanych pieniędzy na rynku jest dość dużo – podkreśla Maciej Szymański, szef polskiego biura Waterlandu.

Reklama
Reklama

Wtóruje mu Łukasz Waszak, menedżer inwestycyjny Penty. – Widać, że 2017 będzie prawdopodobnie kolejnym wzrostowym i mocnym rokiem pod względem tzw. fundraisingu funduszy – mówi. W 2016 r. Penta wydała 240 mln euro na same akwizycje i nie zamierza zwalniać tempa. – Widzimy szanse na podobne lub większe inwestycje w tym oraz kolejnych latach – potwierdza Waszak.

Na laurach nie zamierza spocząć Enterprise Investors (EI), który w tym roku z dużym sukcesem wyszedł z inwestycji w supermarkety Dino. Od lat wskazuje na potencjał inwestycyjny sektorów opartych na popycie konsumenckim.

– Dziś wskaźniki makroekonomiczne wyraźnie potwierdzają słuszność naszych założeń. Polska gospodarka rośnie dzięki wzrostowi wydatków konsumenckich, a my konsekwentnie inwestujemy w branże powiązane z tym wzrostem – mówi prezes EI Jacek Siwicki. Dodaje, że potwierdzeniem tego jest ostatnia akwizycja funduszu, czyli wykup menedżerski winiarskiej firmy Jantoń. – Drugi kierunek inwestowania to firmy dynamicznie rozwijające się na rynkach zagranicznych, a więc eksporterzy wyrobów i usług – dodaje Siwicki.

Również Mid Europa zerka na takie sektory jak sprzedaż detaliczna i dobra konsumpcyjne. Ciekawych celów szuka też w usługach medycznych, transporcie i telekomunikacji. – Fundusze PE w Polsce mogą liczyć na kapitał od inwestorów ze względu na coraz większe zainteresowanie silnie rozwijającym się regionem Europy Środkowej i Południowo-Wschodniej – mówi Zbigniew Rekusz, prezes spółki Mid Europa Partners.

Rynek pod lupą

W II kwartale 2017 r. wzrosła aktywność funduszy PE po stronie sprzedających. Ich wyjścia z inwestycji odpowiadały za ok. 16 proc. wszystkich przeprowadzonych transakcji. – Jednocześnie, z udziałem na poziomie 14 proc., fundusze stanowiły jedną z najbardziej aktywnych grup kupujących w transakcjach M&A – podkreśla Jan Kospin, dyrektor w Navigator Capital Group.

Po stronie sprzedających głównym czynnikiem napędzającym rynek jest zmiana pokoleniowa w przedsiębiorstwach i konieczność sprzedaży biznesu rodzinnego. – Choć wysokość środków zgromadzonych przez fundusze jest niższa niż w poprzednich latach, to jednak przy spadających wycenach spółek nie powinno się to przełożyć na mniejszą liczbę zamykanych transakcji – podkreśla Marek Sawicki, partner zarządzający zespołem transakcji i prawa spółek w kancelarii prawnej CMS.

Reklama
Reklama

Inwestycje funduszy PE i VC w Europie Środkowo-Wschodniej w 2016 r. wyniosły 1,6 mld euro, najwięcej od 2009 r. Blisko połowa środków trafiła do Polski. Mówi się, że to kapitał PE jest siłą napędową rynku fuzji i przejęć. Co ciekawe, same fundusze są innego zdania. – Bez inwestorów strategicznych (branżowych – red.) jako końcowego odbiorcy, wyceniającego naszą pracę, fundusze PE nie mają racji bytu – podkreśla Gieryński z Abrisu.

Czytaj też w dzisiejszym „Parkiecie"

Biznes
Ostrzeżenie szefa NATO, eksport polskich kosmetyków i cła Meksyku na Chiny
Biznes
Nowa Jałta, czyli nieznane szczegóły planu Donalda Trumpa
Materiał Promocyjny
Polska jest dla nas strategicznym rynkiem
Biznes
MacKenzie Scott rozdaje majątek. Była żona Bezosa przekazała ponad 7 mld dolarów
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Biznes
Bruksela pod presją, kredyty Polaków i bariery handlowe w UE
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama