Orange Polska i Netia są bliskie podpisania umowy o wspólnej budowie sieci światłowodowych (FTTH) – wynika z informacji „Rzeczpospolitej".
Najwięksi w kraju pod względem liczby klientów operatorzy stacjonarni zadeklarowali niezależnie, że w sumie na światłowód do domu wyłożą w kolejnych latach około 2,6 mld zł. Przez kilka miesięcy prowadzili rozmowy o współpracy i są one bliskie finalizacji, choć zależą od tego, czy na plany telekomów przychylnym okiem spojrzy minister cyfryzacji Anna Streżyńska. Dlatego – jak usłyszeliśmy – ostateczne decyzje jeszcze nie zapadły.
Razem taniej
Współpraca pomogłaby telekomom ograniczyć wydatki inwestycyjne i koszty operacyjne budowy sieci FTTH, a być może także skrócić okres zwrotu z inwestycji, liczony obecnie na 10–15 lat. W Netii do korzyści dla stron porozumienia zaliczają fakt, że na danym obszarze formalności i negocjacje z właścicielem budynku prowadziłaby jedna strona, co może przyspieszyć rozbudowę sieci.
Piotr Marciniak, prezes Krajowej Izby Komunikacji Ethernetowej zrzeszającej małych operatorów, ocenia, że współpraca Orange i Netii miałaby sens. – To duże ułatwienie dla każdego operatora. To koncepcja podobna do tej, którą wdrażamy w mniejszej skali – mówi.
Diabeł tkwi w szczegółach, czyli w modelu współpracy i rozliczeń. Ważne będzie też, czy współpraca – znana na razie tylko z rynku komórkowego – wymagać będzie zgód Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów czy decyzji regulacyjnych Urzędu Komunikacji Elektronicznej.