Kurierskie firmy. Darmowy zwrot napędza branżę logistyczną

DPD uruchamia w swoich punktach odbioru paczek sieć przymierzalni. To odpowiedź na nowy trend w e-handlu. Zainteresowanie innowacyjną ofertą kurierskiej firmy rośnie w obłędnym tempie.

Publikacja: 24.06.2018 21:00

Kurierskie firmy. Darmowy zwrot napędza branżę logistyczną

Foto: Adobe Stock

W punktach nadawania i odbioru przesyłek DPD Pickup francuska firma kurierska będzie otwierać przymierzalnie – dowiedziała się „Rzeczpospolita". Dzięki temu osoby kupujące online np. buty czy sukienki będą mogły od razu zwrócić towar, który im nie pasuje.

W ramach pilotażu działają już cztery takie punkty: w Gdańsku, Katowicach, Warszawie i we Wrocławiu. Wyniki są zaskakujące. – Z każdym kolejnym miesiącem liczba zwrotów przymierzonych zamówień rośnie średnio o około 50 proc. – mówi Rafał Nawłoka, prezes DPD Polska.

Jak ustaliliśmy, spółka planuje szybko wprowadzić nową usługę w kolejnych swoich punktach. – Chcemy, aby przymierzalnie stały się standardem w naszej sieci – przyznaje prezes DPD Polska.

Niedrogi eksperyment

Potężne wzrosty popularności przymierzalni to efekt niedawnego startu tej usługi. – Oczywiście zaczynaliśmy od pojedynczych przypadków, ale coraz więcej konsumentów spędzających dzień pracy np. w dzielnicy biznesowej na warszawskim Mokotowie odbiera zamówienie w naszym punkcie Pickup, mierzy ubranie na miejscu i dokonuje szybkiego zwrotu, jeśli ma takie życzenie – wyjaśnia Rafał Nawłoka.

Eksperci przekonują, że o tym, czy taka usługa się przyjmie, zadecyduje to, czy klienci będą mieli komfortowe warunki do korzystania z przymierzalni. Niektórzy konsumenci lubią przymierzyć bowiem zakupioną rzecz do tego, co już mają w swojej szafie, inni zaś cenią sobie fakt, że mogą pokazać się w nowej rzeczy bliskim i zasięgnąć rady. Wątpliwości ma m.in. Krzysztof Obłój, ekspert w dziedzinie zarządzania strategicznego, wykładowca Akademii L. Koźmińskiego i Uniwersytetu Warszawskiego.

Czytaj także: Listonosze na elektrycznym gazie

– To bardzo ciekawa innowacja. Prawdopodobieństwo, że przymierzalnie tego typu się przyjmą, są jednak nikłe. Do czasu, gdy e-sklepy oferują darmowe zwroty i to nawet w ciągu 30 dni od odbioru towaru, klienci nie mają potrzeby mierzenia np. ubrań kupionych online w określonej placówce. Mogą zrobić to choćby w domu – przekonuje.

Jego zdaniem to, co robi DPD, to jednak bardzo ciekawy i niedrogi eksperyment. – Jeśli wypali, firma kurierska będzie mogła wprowadzić opłaty za usługę przymierzania w punkcie potencjalnego zwrotu towaru, generując nowe źródło przychodów – zauważa.

Ekspert przymierzalnie DPD postrzega jako sposób na rozwiązanie problemu z rosnącą liczbą przesyłek trafiających do biurowców. – Firmy mają już dość zalewu paczek zamawianych do biur przez swoich pracowników. To na tyle paląca kwestia, że w USA część korporacji wydzieliło w budynkach pomieszczenia na tego typu przesyłki, a inne zakazały dostarczania e-zakupów – wyjaśnia prof. Obłój.

Znak rozpoznawczy

Polacy coraz chętniej kupują w e-sklepach towary „na próbę". Najczęściej dotyczy to właśnie odzieży. Ten model zyskuje na znaczeniu dzięki wprowadzeniu przez wielu e-sprzedawców oferty darmowych zwrotów. Dodatkowo wzmocniła go ustawa o zakazie handlu w niedzielę, która dała możliwość rozwoju różnego rodzaju showroomom (pokazowym sklepom) i wirtualnym przymierzalniom.

Dziś można już mówić o początkach boomu. Według badań Barometr E-shopper w 2016 r. internauci odsyłali 4 proc. zakupionych towarów. W minionym roku było to już 7 proc. A to więcej niż średnia europejska, która wynosi 5 proc.

Nowy trend napędza branżę logistyczną. Zyskuje nie tylko lider rynku kurierskiego (DPD), ale także Poczta Polska (PP). – Prawie połowa klientów zwraca produkty właśnie za naszym pośrednictwem. To dla nich uruchomiliśmy specjalną usługę eZwroty, która jest ułatwieniem zarówno dla konsumentów, jak i sklepów internetowych – wyjaśnia Justyna Siwek, rzeczniczka PP.

Państwowy operator w ciągu ostatnich trzech lat odnotował – rok do roku – prawie 200-proc. wzrost liczby przesyłek z towarami zwróconymi. W bazie ma ponad 850 sklepów, do których można zwrócić przesyłkę za pomocą eZwrotów.

– Wśród eZwrotów dominują przesyłki z segmentu fashion, ale nie brakuje też rzeczy do domu czy związanych z branżą sportową. Sklepy internetowe w coraz większym stopniu zwracają uwagę, że o klienta trzeba zabiegać nie tylko do momentu opłacenia koszyka – dodaje Siwek.

Jak podkreśla, to wpływ działań platformy Zalando, która uczyniła z polityki zwrotów swój znak rozpoznawczy. Darmowe zwroty to część modelu biznesowego tej niemieckiej firmy. Jak tłumaczą przedstawiciele Zalando, moda jest produktem emocjonalnym, stąd tego typu udogodnienie.

Darmowe zwroty podbiły serca klientów. Współczynnik zwrotów w Zalando wynosi aż 50 proc. To oznacza, że co drugi towar kupowany w tym e-sklepie wraca do niego. Jak wyjaśnia Krzysztof Obłój, darmowe zwroty to sposób na uzyskanie przewagi konkurencyjnej.

Wyzwanie dla handlu

– Oczywiście usługa ta jest nieopłacalna, ale platformy internetowe nie oferują jej po to, by na niej zarabiać – podkreśla Krzysztof Obłój. – Inwestorzy w takich platformach kupują w ten sposób skalę i zdobywają rynek. Ci, którzy wykroją go dla siebie jak najwięcej, wygrają – kontynuuje.

Trend ten odmienia handel detaliczny. – Ta rewolucja już się dzieje. Np. w Korei Płd. e-commerce ma już 20-proc. udział w handlu. To dla wielu graczy wyzwanie – wskazuje prof. Obłój.

Według niego ta sytuacja prowadzi do tego, że tradycyjni sprzedawcy nie wiedzą, jak odpowiedzieć. – Są dwa wyjścia: budować własny e-sklep albo dołączyć do platform internetowych. Problem w tym, że pierwsze jest kosztowne i nieefektywne, a drugie kanibalizuje dotychczasową działalność – zauważa.

Opinia

Krzysztof Zieliński, ekspert firmy Gemius

Stworzenie punktu kurierskiego z możliwością przymiarki zamówionych ubrań i natychmiastowego zwrotu to rewolucyjny pomysł. Taki system może rozwiązać problemy, które pojawiają się przy zamawianiu z e-sklepów, kiedy klient zapomina oddać niepasującej rzeczy na czas, a możliwość zwrotu całkowicie przepada. Tego rodzaju punkt kurierski rozwiąże również kwestię płatności za wysyłkę zwracanych produktów, która w przypadku niektórych sklepów internetowych jest po stronie klienta.

W punktach nadawania i odbioru przesyłek DPD Pickup francuska firma kurierska będzie otwierać przymierzalnie – dowiedziała się „Rzeczpospolita". Dzięki temu osoby kupujące online np. buty czy sukienki będą mogły od razu zwrócić towar, który im nie pasuje.

W ramach pilotażu działają już cztery takie punkty: w Gdańsku, Katowicach, Warszawie i we Wrocławiu. Wyniki są zaskakujące. – Z każdym kolejnym miesiącem liczba zwrotów przymierzonych zamówień rośnie średnio o około 50 proc. – mówi Rafał Nawłoka, prezes DPD Polska.

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Krzysztof Gawkowski: Nikt nie powinien mieć TikToka na urządzeniu służbowym
Biznes
Alphabet wypłaci pierwszą w historii firmy dywidendę
Biznes
Wielkie firmy zawierają sojusz kaucyjny. Wnioski do KE i UOKiK
Biznes
KGHM zaktualizuje strategię i planowane inwestycje
Biznes
Rośnie znaczenie dobrostanu pracownika