Promocja książki Ivanki Trump

Córka prezydenta Stanów Zjednoczonych, Ivanka Trump napisała poradnik dla pracujących matek. Zamierza go promować jedynie w mediach społecznościowych, bo to zdaniem jej samej i jej ekspertów nie narusza zasad etycznych w biznesie.

Aktualizacja: 07.05.2017 14:52 Publikacja: 07.05.2017 14:03

Promocja książki Ivanki Trump

Foto: AFP

Zachęty do kupowania i czytania „ Kobiety, które pracują" mają ukazywać się jedynie na Twitterze i na Instagramie. A Ivanka Trump i jej rzeczniczka zapewniają, że tym razem nie będzie mowy o wykorzystywaniu urzędu prezydenta do prywatnych przedsięwzięć. Na Facebooku Ivanka Trump już udostępniła obszerne fragmenty książki.— Ale powstrzymam się od wszelkich innych form promocji z powodu nadmiaru ostrożności związanej z możliwymi skojarzeniami, że wykorzystuję moją oficjalną rolę do rozpowszechnienia tej publikacji- napisała.

 

Zdaniem rzeczniczki Ivanka Trump zdecydowała się na takie rozwiązanie po konsultacji z rządowym Biurem Etyki,ale szef tego biura odmówił jakichkolwiek komentarzy na ten temat. Wiadomo jednak,że zasady obowiązujące w administracji amerykańskiej kategorycznie zakazują pracownikom instytucji państwowych wykorzystywanie ich pozycji do uzyskiwania prywatnych korzyści.

 

Ivanka Trump nie bierze pieniędzy za to, że jest oficjalnym doradcą ojca. W ostatni czwartek „pierwsza córka" zamieściła na Facebooku krótkie wideo na którym tańczy ze swoimi dziećmi, razem z linkiem do „Kobiet, które pracują". „Takie chwile mają znaczenie, zwłaszcza dla pracujących mam!!"- napisała.

 

Zdaniem Normana L. Eisena, który był głównym doradcą ds etyki za prezydentury Baracka Obamy, to co robi dzisiaj Ivanka Trump może oznaczać wysyłanie mylnych sygnałów do innych pracowników administracji: że promowanie biznesów Trumpa jest jak najbardziej ok. Z kolei Biuro ds. Kobiet w Departamencie Stanu USA początkowo informowało o książce Ivanki Trump, ale wszystkie odnośniki szybko zostały usunięte.

 

Zdaniem ekspertów jednak działania Trump są jak najbardziej zgodne z obowiązującą etyką.— Nie widzę tutaj żadnego konfliktu - mówił Edwin Williamson, ekspert ds etyki, który był doradcą prawnym George Busha. Podkreśla, że książka Ivanki Trump została napisana, zanim jej ojca wybrano na prezydenta USA, a sama autorka w tej chwili musi poruszać się po polu minowym potencjalnych konfliktów interesów, ponieważ ostatecznie została zatrudniona przez administrację państwową. Dodatkowo pozostaje ona właścicielką własnych znaków towarowych i ma prawo do akceptowania, bądź odrzucenia nowych umów zawieranych przez trust, który przejął jej firmę.

 

Zachęty do kupowania i czytania „ Kobiety, które pracują" mają ukazywać się jedynie na Twitterze i na Instagramie. A Ivanka Trump i jej rzeczniczka zapewniają, że tym razem nie będzie mowy o wykorzystywaniu urzędu prezydenta do prywatnych przedsięwzięć. Na Facebooku Ivanka Trump już udostępniła obszerne fragmenty książki.— Ale powstrzymam się od wszelkich innych form promocji z powodu nadmiaru ostrożności związanej z możliwymi skojarzeniami, że wykorzystuję moją oficjalną rolę do rozpowszechnienia tej publikacji- napisała.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Giganci łączą siły. Kto wygra wyścig do recyclingu butelek i przejmie miliardy kaucji?
Biznes
Borys Budka o Orlenie: Stajnia Augiasza to nic. Facet wydawał na botoks
Biznes
Najgorzej od pięciu lat. Start-upy mają problem
Biznes
Bruksela zmniejszy rosnącą górę europejskich śmieci. PE przyjął rozporządzenie
Biznes
Niedokończony obraz Gustava Klimta sprzedany za 30 mln euro