Polskie spółki powinny sprostać wyzwaniu nowych obowiązków

Raportowanie niefinansowe – nowe regulacje w pierwszej praktyce.

Publikacja: 19.03.2018 16:10

Uczestniczki debaty nie miały wątpliwości, że nowe regulacje przyniosą korzyści – zarówno samym firm

Uczestniczki debaty nie miały wątpliwości, że nowe regulacje przyniosą korzyści – zarówno samym firmom, jak również ich interesariuszom, w tym inwestorom.

Foto: Rzeczpospolita/Robert Gardziński

Tegoroczny sezon publikacji rocznych raportów będzie wyjątkowy. Po raz pierwszy będziemy mogli sprawdzić, w jaki sposób ok. 300 jednostek zainteresowania publicznego (JZP), w tym największe spółki giełdowe i instytucje finansowe, poradziło sobie z unijną regulacją, która nałożyła na nie wymóg ujawniania poszerzonych informacji niefinansowych. Kilka tygodni przed sezonem publikacji raportów przedstawiciele firm, rządu oraz organizacji pozarządowych podczas debaty „Rzeczpospolitej" „Raportowanie niefinansowe – nowe regulacje w pierwszej praktyce" dyskutowali o oczekiwaniach oraz doświadczeniach związanych z nowymi obowiązkami.

Joanna Dadacz, dyrektor Departamentu Rachunkowości i Rewizji Finansowej w Ministerstwie Finansów, wspominała, że zmiany w zakresie raportowania niefinansowego wprowadzone do ustawy o rachunkowości pod koniec 2016 r., od początku budziły różne wątpliwości wśród jednostek objętych tym obowiązkiem. Jednak o ile początkowo firmy zadawały dość podstawowe pytania – np. o to, czy kwalifikują się do JZP i co to znaczy zasada „stosuj lub wyjaśnij" – o tyle z biegiem czasu stały się one coraz bardziej specjalistyczne. Obecnie firmy szukają informacji m.in. o raportowaniu na poziomie grupy kapitałowej, pytając np., czy mogą skorzystać ze zwolnienia, które dopuszcza ustawa o rachunkowości.

Kompendium wiedzy

W rozwianiu wątpliwości ma pomóc kompendium wiedzy na temat raportowania niefinansowego dostępne na stronie internetowej Ministerstwa Finansów. Jak przypominała Joanna Dadacz, można tam znaleźć m.in. odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania, wytyczne Komisji Europejskiej, OECD i ONZ dotyczące ram sprawozdawczości, nowy polski Standard Informacji Niefinansowych (SIN), międzynarodowy standard GRI 4 oraz ustawę o rachunkowości z wyszczególnieniem artykułów dotyczących raportowania niefinansowego. Ministerstwo liczy, że kompendium pomoże firmom w wypełnianiu nowych obowiązków – szczególnie tym, które po raz pierwszy mierzą się z raportowaniem niefinansowym.

Jak przypomniała Joanna Dadacz, o ile dotychczas raporty niefinansowe sporządzało dobrowolnie ok. sto firm, o tyle obecnie można się spodziewać ok. 300 raportów – zarówno jednostkowych, jak i skonsolidowanych. Kompendium wiedzy na stronie MF stale jest uzupełniane, m.in. o odpowiedzi na wciąż napływające pytania od firm, które chcą się jeszcze upewnić, czy dobrze interpretują przepisy ustawy. – Ważne jest to, by jednostki – bez względu na wybraną opcję i formę raportowania i niezależnie, czy będą to robić według własnych zasad, krajowych czy też międzynarodowych – zawsze pamiętały, że najważniejsza jest zgodność raportowania z przepisami ustawy o rachunkowości, czyli z artykułem 49b w zakresie jednostkowego raportowania i art. 55 ust. 2b – 2e, jeśli chodzi o raportowanie skonsolidowane – podkreślała dyrektor w MF.

– Duża grupa firm objętych nowymi regulacjami nie miała dotychczas żadnego doświadczenia w zakresie raportowania niefinansowego – zwracała uwagę Marzena Strzelczak, dyrektorka generalna Forum Odpowiedzialnego Biznesu, przypominając niedawną analizę Stowarzyszenia Emitentów Giełdowych. Według niej niewiele spośród ponad stu największych spółek giełdowych przygotowało w ubiegłym roku informacje niefinansowe na wymaganym obecnie poziomie.

Liderzy przygotują raporty

Jednak część spółek zaczęła się do nowych obowiązków przygotowywać zawczasu, na co wskazuje rekordowa liczba 44 zgłoszeń w ubiegłorocznej edycji konkursu „Raporty społeczne", który FOB od 12 lat prowadzi wspólnie z firmą Deloitte. (W tym okresie w bazie konkursu zarejestrowano łącznie prawie 280 raportów). Co prawda nowe regulacje nie wymagają od dużych firm publikacji raportów – obowiązkowe jest oświadczenie na temat informacji niefinansowych wyodrębnione w sprawozdaniu rocznym, lecz zdaniem Marzeny Strzelczak liderzy CSR opracują także raporty.

Szefowa FOB zwracała też uwagę, iż rzetelne przygotowanie oświadczenia również wymaga sporo wysiłku; zakres informacji, które powinny się tam znaleźć, jest bardzo szeroki, więc praca koncepcyjna, organizacyjna czy ta dotycząca zbierania danych może być dużym wyzwaniem dla firm, które wcześniej tego nie robiły. Jaką formę przedstawienia informacji niefinansowych wybiorą?

Według Ewy Sowińskiej, zastępcy prezesa Krajowej Rady Biegłych Rewidentów, z różnych głosów z rynku wynika, że firmy, które już wcześniej zmierzyły się z raportowaniem, preferują oświadczenia w ramach sprawozdania z działalności, lecz przygotują też raport kierowany do innych odbiorców niż oświadczenie. Z kolei ci, którzy dotychczas nie raportowali, ale przygotowania do nowego obowiązku zaczęli wcześniej – często wolą zrobić oddzielne sprawozdanie, zaś spółki, które zabrały się do przygotowań później, ograniczą się do oświadczenia. -Polski regulator tutaj spółkom dużą elastyczność w wielu obszarach, która na początku jest największym wyzwaniem, ale po jakimś czasie będzie przywilejem– ocenia Sowińska.

Katarzyna Teter, menedżer ds. społecznej odpowiedzialności biznesu w Banku Zachodnim WBK SA, przyznała, że chociaż bank już kilkakrotnie publikował „Raport odpowiedzialnego biznesu" według międzynarodowych standardów GRI, to dostosowanie się do nowych regulacji było pewnym wyzwaniem. W tym roku BZ WBK zdecydował się na przygotowanie oświadczenia oraz oddzielnego raportu CSR. Jak wyjaśniała Katarzyna Teter, oświadczenie, które dotyczy całej grupy kapitałowej i zostało opublikowane wraz z jej sprawozdaniem finansowym w połowie lutego, jest przeznaczone głównie dla inwestorów. Natomiast przygotowywany teraz zgodnie z nową wersją GRI raport CSR będzie dotyczył banku, kierując się do trochę innej grupy interesariuszy.

– Głównym odbiorcą raportu są nasi klienci, pracownicy i dostawcy – wyjaśniała Teter. Przygotowanie raportu, który byłby dla nich atrakcyjny (również w formie), zajmuje więcej czasu – spółka nie zdążyłaby z tym do połowy lutego. Praktyka w przygotowaniu raportów CSR pomogła natomiast w pracach nad oświadczeniem, które trwały tylko miesiąc. – Ale opieraliśmy się na standardach GRI, więc szliśmy utartą ścieżką – chodziło tylko o wybranie i spisanie danych – wyjaśniała Katarzyna Teter.

Nie tylko obowiązek

– Dla firm, które zaczynają raportowanie niefinansowe, miesiąc na przygotowanie oświadczenia to za mało – ocenia Maria Ibisz, menedżer zespołu ds. zrównoważonego rozwoju w Polsce i w Europie Środkowej w firmie Deloitte. Przypomniała, że oświadczenie kładzie duży nacisk na polityki, procedury i system zarządzania kwestiami odpowiedzialnego biznesu. Obok pięciu podstawowych obszarów wymienionych w ustawie firma powinna też raportować o wszystkich istotnych dla siebie dziedzinach – a te zależą np. od branży. Sporo firm ma też problem z ustaleniem kluczowych wskaźników efektywności, gdyż bardzo często brakuje im opartej na tych wskaźnikach strategii biznesowej, jak również strategii odpowiedzialnego biznesu, nie wspominając o braku danych liczbowych i jakościowych.

– Dla wielu firm jest to pierwszy moment, gdy mają okazję przyjrzeć się sobie, zobaczyć, że brakuje im np. systemu zgłaszania naruszeń – mówiła Maria Ibisz. Zaznaczyła, że przygotowanie raportu niefinansowego wymaga około 3–6 miesięcy pracy przy zaangażowaniu 20–50, a nawet więcej osób z różnych komórek firmy. Potrzebne jest także zaangażowanie zarządu – osób, które dobrze rozumieją strategię firmy – podkreślała Ibisz.

Według analiz Deloitte, Polska jest liderem w regionie pod względem liczby raportów społecznych. Mamy także grono firm, które w raportowaniu opierają się na standardach międzynarodowych (85 proc. uczestników konkursu „Raporty społeczne" korzysta z Global Reporting Initiative, GRI). – Te firmy patrzą na nowe regulacje nie tylko z perspektywy obowiązku, ale też szansy. Zależy im więc, by cały proces nie był tylko przygotowaniem oświadczenia na użytek biegłych rewidentów i regulacji, ale też zastanawiają się, czemu ma to służyć, do kogo adresować raport – zaznaczała Ibisz, dodając, że przygotowanie oświadczenia wymaga mniej czasu i zaangażowania, niż opracowany według międzynarodowych wytycznych raport zintegrowany.

Są jednak pewne wspólne wyzwania – bardzo ważne jest dobre zaprojektowanie i efektywność całego procesu. W międzynarodowych badaniach 60 proc. liderów raportowania wskazuje to jako kluczowy czynnik sukcesu – przypominała menedżer z Deloitte.

Kolejnym wyzwaniem jest dostępność oraz istotność danych. Raport będący laurką firmy nie przynosi jej żadnych korzyści zarządczych – mówiła menedżer w Deloitte, zwracając uwagę, że firmy częściej korzystają z ISAE 3000 – międzynarodowego standardu weryfikacji danych, dbając o to, by były one nie tylko istotne, ale też prawdziwe.

Więcej niż dobry wizerunek

– Bardzo ważne jest uświadomienie spółkom, że CSR, społeczna odpowiedzialność biznesu nie powinna być rozumiana tylko wizerunkowo. Raporty niefinansowe nie mają być laurką marketingową, ale rzeczywistym obrazem firmy. Niektóre spółki już to rozumieją i w raportach opisują nie tylko swoje sukcesy, ale także przyznają się na przykład do porażek– mówiła Jacqueline Kacprzak z Ministerstwa Inwestycji i Rozwoju. Zaznaczała, że raporty niefinansowe są cennym źródłem informacji dla konsumentów i organizacji pozarządowych. Odgrywają też dużą rolę edukacyjną – pokazując firmy z trochę innej strony niż dochodowa.

Katarzyna Teter zwracała uwagę, że praca nad raportem jest również ważnym procesem edukacyjnym wewnątrz firmy. – Od czasu, kiedy BZ WBK zaczął raportować dane niefinansowe, w firmie znacznie wzrósł poziom wiedzy o tym, czym jest odpowiedzialny biznes, CSR i zrównoważony rozwój. Staramy się, aby nasze raporty nie były laurką, ale by były wiarygodne i dawały rzetelny obraz naszej firmy przedstawiony w atrakcyjnej formie – podkreślała Teter. – Od początku stawialiśmy sobie za cel, by nasze raporty nie były czytane tylko przez ekspertów. Skoro robimy tak duży wysiłek organizacyjny – pracujemy 3–6 miesięcy, to chcemy, by raport dotarł do jak najszerszej grupy odbiorców – mówiła.

Elżbieta Szadzińska, wiceprezes Federacji Konsumentów, potwierdza, że bardzo ważna jest przystępność, przejrzystość i atrakcyjność raportu społecznego, by przeciętny Kowalski mógł go przeczytać i zrozumieć. Zaznaczała, że dla wszystkich organizacji pozarządowych zainteresowanych społeczną odpowiedzialnością biznesu raporty społeczne są cennym źródłem informacji o tym, jakie wartości firma wyznaje i jak je realizuje. A rośnie też grupa „smart consumers", którzy również będą analizować raporty firm. Federacja Konsumentów zwraca szczególną uwagę na podejście do konsumenta, w tym m.in. na procedury dotyczące rozpatrywania reklamacji, sposób załatwienia skarg, serwis konsumencki. Duże znaczenie przykłada też do kwestii środowiskowych związanych m.in. ze zrównoważoną produkcją oraz do spraw pracowniczych.

Zaangażować zarządy

– Raporty finansowe bardziej mówią o tym, co robimy i trochę jak to robimy, zaś raporty niefinansowe mówią, po co to robimy i co chcemy osiągnąć. Dlatego też tak ważne jest, by w proces przygotowania raportów niefinansowych angażowały się zarządy, rady nadzorcze, które mają wiedzę dotyczącą strategii i ryzyka – tłumaczyła Ewa Sowińska.

Zaznaczała, że chociaż ustawa nie zobowiązuje biegłych rewidentów do weryfikacji ani nawet czytania raportów niefinansowych, to dostęp do takich informacji jest przywilejem, a nikt rozsądny z przywileju nie rezygnuje. – W raportach jest ogromna wiedza i dużo ciekawych informacji, które pozwalają na lepsze zrozumienie firmy, a w pracy biegłych kładzie się duży nacisk na to, by zrozumieć biznes klienta. Jeśli w informacjach niefinansowych jest strategia, czynnik ryzyka – to trudno taki dokument zignorować – mówiła zastępca prezesa KIBR.

Podczas debaty podkreślano też pozytywną rolę Ministerstwa Finansów w przygotowaniu rynku do nowych przepisów – to tam wszyscy szukają jednolitej, spójnej informacji. Jak podkreślała Joanna Dadacz, MF nadal prowadzi działania edukacyjne. Na początku marca zorganizowało seminarium online dla księgowych i osób, które sporządzają raporty niefinansowe, a pod koniec miesiąca planuje seminarium edukacyjne dla dziennikarzy, organizacji pozarządowych i rzeczników izb skarbowych, którzy dowiedzą się, jakich danych mogą w raportach szukać.

Zdaniem Marzeny Strzelczak z FOB można liczyć, że w perspektywie kilku lat obecne regulacje wprowadzą pozytywną zmianę w biznesie. Jak przewiduje Jacqueline Kacprzak, w dłuższej perspektywie raportowanie niefinansowe może wpływać na podniesienie konkurencyjności polskich przedsiębiorstw i na zwiększony napływ inwestycji zagranicznych – gdyż polskie spółki, raportując dane niefinansowe zgodnie z regulacją unijną, będą coraz bliżej światowych standardów w zakresie odpowiedzialnego biznesu. Wprawdzie dla biznesu podstawową kwestią jest dążenie do zysków i pomnażania kapitału, ale dzisiaj, we współczesnym świecie nie możemy tego robić za wszelką cenę.

– Społecznie odpowiedzialna firma w XXI wieku musi nie tylko przestrzegać regulacji, ale też podążać za szeregiem standardów, w których zawiera się oczekiwanie, że dana spółka będzie prowadziła biznes na odpowiednim poziomie. W przeciwnym razie przedsiębiorstwo straci zaufanie konsumentów oraz zainteresowanie inwestorów, w konsekwencji czego nie będzie otrzymywało zamówień – ostrzegała Jacqueline Kacprzak. Prowadząc dziś działalność biznesową w skali globalnej należy podążać za trendami nie tylko w sferze technologii, innowacji, ale także w sferze odpowiedzialnego podejścia do biznesu.

 

Tegoroczny sezon publikacji rocznych raportów będzie wyjątkowy. Po raz pierwszy będziemy mogli sprawdzić, w jaki sposób ok. 300 jednostek zainteresowania publicznego (JZP), w tym największe spółki giełdowe i instytucje finansowe, poradziło sobie z unijną regulacją, która nałożyła na nie wymóg ujawniania poszerzonych informacji niefinansowych. Kilka tygodni przed sezonem publikacji raportów przedstawiciele firm, rządu oraz organizacji pozarządowych podczas debaty „Rzeczpospolitej" „Raportowanie niefinansowe – nowe regulacje w pierwszej praktyce" dyskutowali o oczekiwaniach oraz doświadczeniach związanych z nowymi obowiązkami.

Pozostało 96% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Materiał partnera
Najważniejsza jest idea demokracji. Także dla gospodarki
Wydarzenia Gospodarcze
Polacy szczęśliwsi – nie tylko na swoim
Materiał partnera
Dezinformacja łatwo zmienia cel
Materiał partnera
Miasta idą w kierunku inteligentnego zarządzania
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Materiał partnera
Ciągle szukamy nowych rozwiązań