Jadąc z Polski można oczywiście wybrać kilka różnych wariantów takiej podróży. W tym miejscu przyjmiemy, że rodzina jedzie przez Czechy lub Słowację, Austrię i wjeżdża do Włoch. Co zatem, w przypadku takich wariantów, powinno składać się na obowiązkowe wyposażenie samochodu lub inaczej, czego brak może skutkować nieprzyjemnym mandatem? Warto o tym pomyśleć, tym bardziej, że w Polsce na obowiązkowe wyposażenie składa się tylko trójkąt ostrzegawczy i gaśnica. Natomiast w innych europejskich krajach obostrzenia w tym zakresie idą często znacznie dalej.

Zacznijmy od Republiki Czeskiej. Wjeżdżając własnym samochodem do tego kraju (piszemy wyłącznie o samochodach osobowych, a powyższe uwagi nie dotyczą kierowców zawodowych, dla których mogą istnieć dodatkowe obowiązki) należy pamiętać, że do obowiązkowego wyposażenia należą: kamizelka odblaskowa – w liczbie odpowiadającej liczbie pasażerów, apteczka, trójkąt ostrzegawczy, gaśnica, komplet zapasowych żarówek, zapasowych bezpieczników oraz koło zapasowe.

Jeżeli rodzina wybierze wariant drogi prowadzący przez Słowację, to dodatkowo, oprócz elementów wymienionych powyżej, w samochodzie powinna się znaleźć linka służąca do holowania pojazdu, lewarek i klucz do zmiany kół (samo koło zapasowe także jest obowiązkowe). Po wjechaniu na teren Austrii właściwie nic się nie zmienia. Na obowiązkowe wyposażenie składają się: kamizelka (kamizelki) odblaskowa, apteczka, trójkąt ostrzegawczy, gaśnica. Co do żarówek, koła zapasowego lub linki holowniczej nie ma specjalnych obostrzeń.

I wreszcie docieramy do Włoch. Tutaj zgodnie z przepisami ruchu drogowego samochód musi być obowiązkowo wyposażony tylko w: kamizelki odblaskowe oraz trójkąt ostrzegawczy. Apteczka i gaśnica należą do kategorii zalecanego wyposażenia, ale nie obowiązkowego.

Należy jeszcze podkreślić, że kamizelki odblaskowe we wszystkich przypadkach muszą być przewożone w kabinie, a nie w bagażniku. Tak, aby można było po nie z łatwością sięgnąć i nałożyć je na siebie przed opuszczeniem pojazdu w terenie niezabudowanym, na drogach ekspresowych i autostradach (nie dotyczy to oczywiście postojów na wyznaczonych parkingach przy takich drogach).