FSB ostrzega przed cyberatakami obcych służb na rosyjskie banki

Sytuacja jest pod kontrolą - zapewnił w piątek bank centralny Rosji w związku z informacjami Federalnej służby Bezpieczeństwa (FSB) o ujawnieniu spisku zagranicznych służb specjalnych, zamierzających jakoby przeprowadzić cyberataki na rosyjski system bankowy.

Aktualizacja: 02.12.2016 12:07 Publikacja: 02.12.2016 11:26

FSB ostrzega przed cyberatakami obcych służb na rosyjskie banki

Foto: 123RF

FSB poinformowała tego dnia, że podejmuje działania, by zapobiec tym cyberatakom planowanym na okres od 5 grudnia. W oświadczeniu FSB napisano, że serwery mające posłużyć do planowanych ataków i ośrodki dowodzenia znajdują się w Holandii i należą do ukraińskiej firmy hostingowej (udostępniającej miejsce na serwerach) BlazingFast.

Według FSB celem planowanych ataków jest destabilizacja systemu finansowego Rosji. Atakom miałoby towarzyszyć rozsyłanie SMS-ów i zamieszczanie na portalach społecznościowych postów zapowiadających bliski upadek głównych rosyjskich banków i załamanie się systemu kredytowo-finansowego. FSB twierdzi, że zaatakowane miałyby zostać cele w kilkudziesięciu rosyjskich miastach.

"Sytuacja jest pod kontrolą. Banki otrzymały niezbędne wskazówki" - poinformował rosyjski bank centralny w oświadczeniu przesłanym agencji Reutera, dodając, że opracowane zostały plany przeciwdziałania wszelkim atakom.

Dyrektor mającej siedzibę w Kijowie firmy BlazingFast, Anton Onopriczuk, oświadczył, że nie kontaktowała się z tą firmą ani FSB, ani żadna inna służba specjalna. Agencji Reutera powiedział, że czeka na więcej informacji, aby jego firma mogła przeprowadzić śledztwo.

Na pytanie, czy serwery BlazingFast mogłyby zostać wykorzystane do wyprowadzenia cyberataku Onopriczuk odpowiedział: "Technicznie jest to możliwe. Jest możliwe w przypadku dowolnej firmy hostingowej, u której wynajmuje się serwer. Można stamtąd zaatakować co tylko się chce i w 99 procentach przypadków stanie się to znane dopiero po fakcie".

Agencja Associated Press przypomina, że administracja prezydenta Baracka Obamy oskarżyła Rosję o serię hakerskich ataków, mających na celu ingerencję w amerykańskie wybory prezydenckie; Moskwa zaprzecza tym oskarżeniom.

Reuters pisze, że od czasu tych amerykańskich oskarżeń Rosja jest w stanie pogotowia, obawiając się "inspirowanych z zagranicy cyberataków". Reuters odnotowuje, że wiceprezydent USA Joe Biden zapowiadał "proporcjonalną" odpowiedź Stanów Zjednoczonych na rosyjskie cyberataki.

11 listopada zaatakowane zostały rosyjskie instytucje finansowe - Sbierbank i Alfa Bank. Reuters odnotowuje, że w piątek Sbierbank odmóił komentarza do oświadczenia FSB.

Służba prasowa banku VTB zapewniła, że systemy bezpieczeństwa tej instytucji finansowej gwarantują pełną ochronę transakcji dokonywanych przez jej klientów.

FSB poinformowała tego dnia, że podejmuje działania, by zapobiec tym cyberatakom planowanym na okres od 5 grudnia. W oświadczeniu FSB napisano, że serwery mające posłużyć do planowanych ataków i ośrodki dowodzenia znajdują się w Holandii i należą do ukraińskiej firmy hostingowej (udostępniającej miejsce na serwerach) BlazingFast.

Według FSB celem planowanych ataków jest destabilizacja systemu finansowego Rosji. Atakom miałoby towarzyszyć rozsyłanie SMS-ów i zamieszczanie na portalach społecznościowych postów zapowiadających bliski upadek głównych rosyjskich banków i załamanie się systemu kredytowo-finansowego. FSB twierdzi, że zaatakowane miałyby zostać cele w kilkudziesięciu rosyjskich miastach.

Banki
Bank Millennium pozytywnie zaskoczyło wynikami
Banki
mBank pokazał wyniki. Wysokie rezerwy frankowe i dobry zysk
Banki
Ile korzyści przyniosą Polakom wakacje kredytowe?
Banki
Wrogie przejęcie. BBVA chce przejąć Banco Sabadell. Cios dla Santandera
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Banki
Citi Handlowy zarobił w pierwszym kwartale 454 mln zł