PKO Bank Hipoteczny uplasował w czwartek listy zastawne o wartości 500 mln euro, terminie zapadalności ustalonym na 24 stycznia 2023 r. oraz z marżą ponad EUR Mid-SWAP w wysokości 27 pb. (została ustalona w procesie budowy księgi popytu). Formalnie listy zastawne zostaną wyemitowane 30 marca. Popyt znacznie przewyższył podaż, bo podczas budowy księgi popytu ponad 70 inwestorów złożyło deklaracje nabycia na łączną kwotę ponad 800 milionów euro. Wśród instytucji, które nabędą listy zastawne PKO Banku Hipotecznego, znajdują się inwestorzy z 16 krajów (51-proc. udział w emisji mają inwestorzy z Niemiec, 9-proc. z Austrii oraz Wielkiej Brytanii, 7-proc. z Europy Środkowo-Wschodniej, 6-proc. z Krajów Beneluksu i Włoch).

– Konsekwentnie dywersyfikujemy źródła finansowania Grupy PKO Banku Polskiego i wydłużamy terminy ich zapadalności. Z sukcesem zakończyliśmy proces budowy księgi popytu na listy zastawne oferowane w ramach drugiej benchmarkowej emisji zagranicznej w euro. Rozszerzyliśmy grupę inwestorów oraz liczbę krajów, z których oni pochodzą. W ten sposób potwierdziliśmy strategię bycia regularnym emitentem listów zastawnych na rynku europejskim – mówi Rafał Kozłowski, prezes PKO BH.

W ramach przygotowań do transakcji PKO Bank Hipoteczny między14-17 marca 2017 roku spotkał się z około 50 kwalifikowanymi inwestorami w listy zastawne. Spotkania zostały zorganizowane przez LBBW, PKO Bank Polski, Santander Bank, SG CIB i UniCredit i odbyły się w wybranych miastach zlokalizowanych na terenie: Francji, krajów Beneluksu, Niemiec, Polski, Wielkiej Brytanii i Włoch.

We wrześniu 2016 r. Commission de Surveillance du Secteur Financier (CSSF) w Luksemburgu zatwierdziła Prospekt Emisyjny Podstawowy banku dotyczący międzynarodowego programu emisji listów zastawnych (opiewa na 4 mld euro). To papiery dedykowane inwestorom instytucjonalnym - wartość jednego listu będzie wynosić minimum 100 tys. euro. W październiku w 2016 r. PKO BH w ramach pierwszej zagranicznej benchmarkowej emisji listów zastawnych zaoferował inwestorom instytucjonalnym papiery o wartości 500 mln euro i stałym oprocentowaniu w wysokości 0,178 proc. Uplasował listy zastawne o wartości 500 mln euro, popyt był jednak trzykrotnie większy. Papiery trafiły głównie do inwestorów z Niemiec, Skandynawii i Europy Środkowo-Wschodniej.