Rekordy wyceny biły niedawno PKO BP, BZ WBK, ING Bank Śląski, Millennium i Alior. Blisko szczytów jest też kurs akcji mBanku. W dużej mierze to zasługa rosnącej ich skali – udzielają coraz więcej kredytów – a co za tym idzie, większych zysków. Rentowność wspiera poprawa marż odsetkowych i dochodów z opłat i prowizji, choć ten drugi element tylko w niewielkim stopniu wynika z podwyżek w tabelach opłat. W efekcie sektor w 2017 r. zarobił netto ok. 14,1 mld zł, czyli po oczyszczeniu ze zdarzeń jednorazowych mniej więcej o 15 proc. więcej niż w 2016 r. W latach 2018 i 2019 zyski mogą urosnąć odpowiednio o 13 proc. i 15 proc., do 15,9 mld zł i 18,3 mld zł.