Archeolodzy podczas wykopalisk prowadzonych w dwóch wioskach położonych około 50km na południe od Tbilisi, odkryli potłuczone ceramiczne skorupy, które po złożeniu okazały naczyniami dekorowanymi gronami winogron i scenkami przedstawiającymi tańczącego człowieka. Porowaty materiał poddano analizie za pomocą spektrometru masowego i odnaleziono resztki związków chemicznych, charakterystycznych dla wina, pochodzącego z wcześnie udomowionych gatunków winogron pochodzenia euro-azjatyckiego. Za pomocą datowania metodą radiowęglową, ustalono, że naczynia wykonano 5800-6000 lat przed naszą erą.

Nie jest to jednak alkoholowy rekord. Ten należy do Chin, gdzie badacze odkryli chemiczne dowody na istnienie napojów fermentowanych, złożonych z win gronowych wzmocnionych winami owocowymi, piwem ryżowym i miodem pitnym, pochodzące z 7000 roku przed naszą erą.

Trudno sobie wyobrazić naszą cywilizację bez kształtującego wpływu alkoholu na kulturę, rozwój języka, religię czy sztukę. Choć mówi się, że to zguba ludzkości, to mimo upływu 9000 lat, kresu nie widać.