„Po lekturze zdecydujesz, po której stronie wolisz stać. Czy będziesz tym dobrym, czy tym złym" – pisze Kazimierz Turaliński we wstępie do swojej książki „Jak kraść? Podręcznik złodzieja". We wrześniu został jednym ze stałych doradców komisji śledczej ds. Amber Gold (zgłosił go klub PiS), a głośno zrobiło się wokół niego, gdy przed miesiącem napisała o nim „Rzeczpospolita". Teraz zrezygnował z pracy w komisji.
Turaliński przedstawia się w internecie jako ekspert ds. bezpieczeństwa gospodarczego i jest wykładowcą Akademii Leona Koźmińskiego. Pisaliśmy, że po lekturze jego życiorysu pojawia się jednak wiele pytań. Miał pracować w firmach, które albo już nie działają, albo o ich funkcjonowaniu trudno znaleźć jakiekolwiek informacje. Największe kontrowersje mogą budzić jego publikacje.
Duża część książki „Jak kraść? Podręcznik złodzieja" poświęcona jest oszustwom w obrocie gospodarczym i podatkowym, ale autor szczegółowo omawia też przestępstwa kryminalne. Wyjaśnia m.in., jak oszukać na sprzedaży wynajętego mieszkania czy jak oszukać komornika.
„Rzeczpospolitą" Turaliński zapewniał, że książka jest poradnikiem, jak nie zostać okradzionym. – Kto nie potrafi myśleć jak przestępca, ten zawsze da mu się wywieść w pole. Idealnym tego przykładem jest afera Amber Gold – wyjaśniał.
Problem w tym, że w książce zawarł też wskazówki, które raczej nie przydadzą się potencjalnym ofiarom przestępstw. Przykładowo radzi zarejestrowanie usług ślusarskich, by uniknąć kar za nielegalne posiadanie wytrychów.