– Zainicjowaliśmy projekt, aby znieść obowiązek banderolowania win – przyznała wczoraj Jadwiga Emilewicz, podsekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju. I zadeklarowała, że będzie on gotowy do końca roku.
Zmiana, nad którą pracuje jej resort we współpracy z Ministerstwem Finansów, ma polegać na tymczasowym zawieszeniu obowiązku oznaczania win gronowych znakami akcyzy. To pozwoli zbadać, czy nowe regulacje wpłyną na szarą strefę. Podobne rozwiązanie obowiązuje już w odniesieniu do piwa. Wyłączenie spod nakazu przyklejania banderol jest co jakiś czas przedłużane.
– Banderola to wcale nie jest znak jakości tego, co jest w środku. Jej badaniem zajmują się inne służby, których od butelek czy też kadzi nie mam zamiaru odganiać – wskazała Emilewicz.
W jej ocenie opisywana zmiana, która pozostanie bez większego wpływu na budżet państwa, przyczyni się do rozwoju branży i poprawy zwyczajów konsumenckich.
Polski rynek win gronowych w 2016 r. oszacowany został na ok. 135 mln litrów wina o łącznej wartości 2,46 mld zł. Działa na nim nieco ponad 800 importerów oraz 153 producentów. Krajowa produkcja stanowi jednak jedynie 0,16 promila wszystkich dostaw.