Rz: Kontrole bez zawiadomień, prowadzone na terenie całej Polski, przeszukiwanie mieszkań, przesłuchiwanie pracowników – wśród przedsiębiorców głośno jest o nowych uprawnieniach kontrolerów. Co będzie po 1 marca?
Przemysław Krawczyk, dyrektor Departamentu Kontroli i Analiz Ekonomicznych w Ministerstwie Finansów: Kontrola celno-skarbowa, która od 1 marca zastępuje kontrolę skarbową i celną, dostaje kilka nowych uprawnień. Są one niezbędne do tego, aby zwalczać najpoważniejsze przestępstwa. Czyli wyłudzenia VAT, fałszowanie faktur, pranie brudnych pieniędzy, przemyt. Generalnie jednak większość uprawnień kontrolerzy mieli już wcześniej, mogli np. przeszukiwać mieszkania czy przesłuchiwać wybrane osoby. Fiskus mógł też wszczynać kontrole wobec podmiotów, których siedziba albo miejsce zamieszkania pozostawały poza właściwością miejscową urzędu, wymagało to jednak dopełnienia określonych formalności.
Ale kontrole bez zawiadomień to coś nowego.
To nowe uprawnienie dotyczy tylko kontrolerów celno-skarbowych, którzy mają się zajmować zwalczaniem przestępczości. Oczywiste jest, że są sytuacje, w których trzeba działać szybko i mieć możliwość natychmiastowej reakcji. Wcześniej kontrola skarbowa musiała, co do zasady, uprzedzać przedsiębiorcę o swojej wizycie przynajmniej siedem dni wcześniej. Dla tych, którzy biorą udział w wyłudzeniach, było to bardzo dużo czasu, np. na zatarcie śladów swoich działań.
Natomiast zawiadomienia o kontroli nadal będą musieli przesyłać pracownicy urzędów skarbowych. Prowadzą oni kontrole podatkowe, które pozostają na starych zasadach, uregulowanych w ordynacji podatkowej. I mają mniej uprawnień niż osoby zajmujące się kontrolami celno-skarbowymi.