Rosja. Skazany na ćwierć wieku Kara-Murza zostaje w łagrze. Sąd odrzucił apelację

Rosyjski Sąd Najwyższy odrzucił apelację Władimira Kary-Murzy, skazanego na 25 lat więzienia za zdradę stanu. Posiedzenie odbyło się za zamkniętymi drzwiami i bez udziału samego Kara-Murzy. W ubiegłym tygodniu polityk otrzymał prestiżową Nagrodę Pulitzera.

Publikacja: 14.05.2024 13:13

Władimir Kara-Murza

Władimir Kara-Murza

Foto: Wikimedia Commons, Creative Commons Attribution-Share Alike 4.0 International license

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 811

Urodzony w Moskwie Kara-Murza, posiadający paszporty rosyjski i brytyjski, wielokrotnie potępiał wojnę Rosji na Ukrainie, krytykował prezydenta Władimira Putina i lobbował za zachodnimi sankcjami wobec Moskwy. 42-letni polityk opozycji został aresztowany dwa miesiące po rozpoczęciu wojny pod zarzutem rozpowszechniania fałszywych informacji o siłach zbrojnych i uznany za „zagranicznego agenta”.

Wydany w ubiegłorocznym pokazowym procesie wyrok ćwierć wieku łagru był najsurowszym od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę.  Jego zatrzymanie nastąpiło kilka godzin po wyemitowaniu przez CNN wywiadu, w którym stwierdził, że Rosją rządzi „reżim morderców”.

Został później oskarżony o zdradę stanu w związku z przemówieniami, które wygłosił na temat wojny, w tym jednym wygłoszonym w Izbie Reprezentantów Arizony w marcu 2022 r., w którym powiedział, że Putin bombarduje ukraińskie domy, szpitale i szkoły.

Prokuratorzy oskarżyli Kara-Murzę o rozpowszechnianie „świadomie fałszywych informacji” na temat postępowania armii podczas „specjalnej operacji wojskowej” - jak długo swoją napaść na sąsiada nazywała Rosja, zanim Kreml przyznał, że kraj jest w stanie wojny z Ukrainą.

Sąd odrzucił apelację kara-Murzy

Kara-Murza w swojej apelacji przekonywał, że nie popełnił żadnego przestępstwa i został skazany wyłącznie za korzystanie z prawa do wolności słowa poprzez wyrażanie publicznego sprzeciwu wobec Putina i wojny. 

„Cała ta sprawa opiera się na zaprzeczeniu pojęciom prawa, sprawiedliwości i legalności” – stwierdził Kara-Murza w piśmie złożonym w sądzie.

Czytaj więcej

Władimir Kara-Murza: Aleksiej Nawalny był osobistym więźniem Putina

Sąd Najwyższy Federacji Rosyjskiej rozpatrzył skargę kasacyjną od wyroku i apelację Władimira Kara-Murzy. Wcześniej posiedzenia były kilkakrotnie przekładane ze względu na to, że kolonia nie przesłała sądowi  stanowiska polityka, które przedstawił na piśmie na potrzeby procesu. Posiedzenie  odbyło się za zamkniętymi drzwiami i bez udziału samego Kara-Murzy. Polityk odmówił osobistego udziału w procesie w Moskwie. "Sąd nie dopuścił mnie do udziału w rozprawie za pośrednictwem łącza wideo ze względu na obecność w sprawie pewnych tajnych materiałów" - uzasadnił Kara-Murza swoją odmowę.

Władimir Kara-Murza laureatem Nagrody Pulitzera

W ubiegłym tygodniu Władimir Kara-Murza został laureatem Nagrody Pulitzera za komentarze dla „The Washington Post”, które pisze   więzienia.

"Odsiaduje 25 lat – to najsurowszy wyrok wydany krytykowi Kremla we współczesnej Rosji. Należy do rosnącej liczby dysydentów przetrzymywanych w coraz trudniejszych warunkach w wyniku represji politycznych prezydenta Władimira Putina" - pisze waszyngtoński dziennik informując o nagrodzie.

Przyznano ją  „za pełne pasji felietony, pisane z celi więziennej , co naraża autora na wielkie ryzyko osobiste, felietony ostrzegające przed konsekwencjami sprzeciwu w Rosji Władimira Putina i nalegające na demokratyczną przyszłość dla tego kraju”.

Jak podaje „The Washington Post”, Kara-Murza nie był w stanie skomentować otrzymania nagrody ze względu na pobyt w więzieniu. Jego żona Jewgienia Kara-Murza podziękowała   gazecie „za zadbanie o to, aby głos Władimira został usłyszany”, za to, że nie zapomniano o nim i  o jego wizji.

Wadim Prochorow, prawnik Kary-Murzy, napisał w poście na Facebooku, że jego zdaniem najlepszym sposobem pogratulowania Karze-Murzy będą aktywne wysiłki na rzecz jego uwolnienia i   żądania kierowane pod adresem reżimu Putina.

Urodzony w Moskwie Kara-Murza, posiadający paszporty rosyjski i brytyjski, wielokrotnie potępiał wojnę Rosji na Ukrainie, krytykował prezydenta Władimira Putina i lobbował za zachodnimi sankcjami wobec Moskwy. 42-letni polityk opozycji został aresztowany dwa miesiące po rozpoczęciu wojny pod zarzutem rozpowszechniania fałszywych informacji o siłach zbrojnych i uznany za „zagranicznego agenta”.

Wydany w ubiegłorocznym pokazowym procesie wyrok ćwierć wieku łagru był najsurowszym od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę.  Jego zatrzymanie nastąpiło kilka godzin po wyemitowaniu przez CNN wywiadu, w którym stwierdził, że Rosją rządzi „reżim morderców”.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Biden: Wspierając Ukrainę, sojusznicy demonstrują światu swoją siłę
Polityka
Ewolucja francuskiego prezydenta. Nowy Macron Putinowi nie daruje
Polityka
Izrael. Minister Beni Ganc ma odejść z gabinetu wojennego Netanjahu
Polityka
Atak na Mette Frederiksen. Duńskie media: napastnik jest Polakiem
Polityka
Władimir Putin: Rosja może zmienić doktrynę jądrową i przeprowadzić testy nuklearne
Polityka
Ukraina w UE. Węgry mówią "nie" rozpoczęciu rozmów akcesyjnych