Jak informowaliśmy w ubiegłą środę na łamach "Rzeczpospolitej", system odciął pierwszych lekarzy od możliwości przepisywania leków. Kilka dni wcześniej minister Adam Niedzielski ogłosił, że w systemie informatycznym wprowadzi limit 300 e-recept dla 80 pacjentów w ciągu 10-godzinnego dnia pracy lekarza. W ten sposób chce ukrócić działalność platform internetowych, za pośrednictwem których recepty są wystawiane bez badania pacjenta.

Wczoraj resort zdrowia poinformował na Twitterze, że minister Adam Niedzielski podpisał rozporządzenie, które ogranicza zdalne wystawianie recept na środki odurzające i psychotropowe. "Ich przepisaniu musi towarzyszyć badanie i ocena wpływu na pacjenta z wyjątkiem kontynuacji leczenia po nie więcej niż 3 miesiącach od wizyty u lekarza" - głosi komunikat.

- Dodatkowo, po konsultacji z ekspertami zdecydowałem wyłączyć recepty refundowane z wprowadzonych limitów, są one bowiem pod stałą kontrolą NFZ - poinformował na Twitterze sam Niedzielski. 

Minister podkreślił, że pacjenci POZ nie mają problemu z dostępem do recept. - Blisko 100% przekraczających limity to pracownicy "sklepów" internetowych - dodał.

Czytaj więcej

Limity dla lekarzy na e-recepty. RPO chce wyjaśnień od resortu zdrowia