Reklama
Rozwiń
Reklama

Do 42 zł więcej za pobyt w sanatorium

O 5,1 proc. wzrośnie dopłata kuracjusza do pobytu w uzdrowisku – zdecydował resort zdrowia. Dla sanatoriów nie jest to żadna ulga.

Publikacja: 23.02.2022 05:35

Do 42 zł więcej za pobyt w sanatorium

Foto: AdobeStock

O 5,1 proc. wzrosną częściowe koszty wyżywienia i zakwaterowania w sanatorium ponoszone przez kuracjuszy – zakłada projekt nowelizacji rozporządzenia w sprawie świadczeń gwarantowanych lecznictwa uzdrowiskowego. Oznacza to, że odpłatność za wyżywienie i zakwaterowanie ponoszona przez świadczeniobiorcę wyniesie za 21-dniowy turnus od 10,5 zł do 42 zł więcej.

Czytaj więcej

Sanatoria nie wiedzą, jak rozliczać kuracjuszy

Chodzi o dopłaty do standardu przewidzianego przez Narodowy Fundusz Zdrowia, a więc np. do pojedynczego pokoju.

Zdaniem zarządzających uzdrowiskami podwyżka jest za mała, jak na zobowiązania ośrodków:

– Nie pokrywa bowiem nawet kosztów 10-proc. inflacji, a należy uwzględnić ogromne kwoty, jakie sanatoria płacą za gaz, prąd czy wyżywienie – tłumaczy Jan Golba, prezes Stowarzyszenia Gmin Uzdrowiskowych.

Reklama
Reklama

Podobnego zdania jest Marcin Zajączkowski, prezes Uzdrowiska Ciechocinek:

– Taka podwyżka nie zrekompensuje nie tylko nowych cen energii, gazu czy żywności, ale też planowanych, narzuconych kolejną ustawą, podwyżek dla personelu medycznego i związanej z nimi presji płacowej pozostałej kadry. 5-proc. waloryzacja nic nie zmieni. Co więcej, będzie niby wytłumaczeniem rekompensaty narzuconych podwyżek dla personelu medycznego – dodaje Marcin Zajączkowski.

Jan Golba zauważa, że dwa lata pandemii i ostatnie zwyżki cen znacznie pogorszyły i tak już niewesołą sytuację finansową uzdrowisk:

– Najlepiej radzą sobie te, dla których działalność uzdrowiskowa nie jest jedyną. Mogą wówczas pokryć stratę dochodem z innej działalności, na przykład ze sprzedaży wody. Inne próbują sfinansować się ze stawki, jaką na dobę płaci za kuracjusza Narodowy Fundusz Zdrowia. Jeśli jednak wziąć pod uwagę, że jest to niewiele ponad 100 zł na dobę, to trudno spodziewać się wyjątkowo bogatej oferty terapeutycznej. Sanatoria coraz częściej ratują się, oferując usługi komercyjne. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego dwa lata temu udział kuracjuszy komercyjnych wynosił 36 proc. Przypuszczam, że teraz jest znacznie wyższy, ale nie mamy aktualnych danych – dodaje prezes Jan Golba.

Przerzucanie się sanatoriów na działalność komercyjną oznacza z kolei mniej miejsc dla kuracjuszy wyjeżdżających na koszt NFZ. Ich liczbę projektodawca ocenia obecnie na ponad 407 tys., ale zdaniem lekarzy będzie ich przybywać, szczególnie po przechorowaniu Covid-19. W takiej sytuacji może dla nich zabraknąć miejsc w 138 sanatoriach.

Ochrona zdrowia
Jak partie chcą ratować system ochrony zdrowia w Polsce
Ochrona zdrowia
Izby porodowe w miejsce likwidowanych porodówek. Co z bezpieczeństwem pacjentek i noworodków?
Ochrona zdrowia
Na ratunek z sercem. Jak działa polski system transplantacji organów
Ochrona zdrowia
Zdrowie żołnierza fundamentem bezpieczeństwa państwa
Ochrona zdrowia
Złoty biznes na pilotażu w psychiatrii. Śledztwo „Rzeczpospolitej” o nadużyciach w CZP
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama