Jak Marsz Miliona Serc przedstawiły "Wiadomości" TVP? "Zapomnieli o Joannie, było 100 tys."

Niedzielne "Wiadomości" rozpoczęły się od informacji, że konwencja wyborcza PiS w Katowicach była "największą w historii polskiej polityki konwencją polityczną".

Publikacja: 01.10.2023 20:15

Uczestnicy Marszu Miliona Serc na ulicach Warszawy

Uczestnicy Marszu Miliona Serc na ulicach Warszawy

Foto: PAP/Paweł Supernak

- Pełna mobilizacja na przedwyborczej konwencji PiS - mówiła prowadząca "Wiadomości" Danuta Holecka.

- Takiej konwencji nie było jeszcze w historii polskiej polityki - podkreśla PiS. Hasło: Bezpieczna Polska. Wyborcy z całej Polski przyjechali do katowickiego Spodka, by rozmawiać o najważniejszych sprawach i problemach - mówiła Holecka zapowiadając materiał Piotra Pawelca.

"Wiadomości": Trzy pierwsze materiały o konwencji PiS i "systemie Tuska"

"W Katowicach, w sercu Śląska, zabiło polityczne serce Polski - mówił rozpoczynając materiał o konwencji PiS Pawelec. - Rząd jest dobry, nie jest proniemiecki, walczy o kraj - mówił Adam Rudyk, mieszkaniec Rzeszowa, jeden z uczestników konwencji. "PiS skupia się na najważniejszym, czyli bezpieczeństwie" - wtórował mu redaktor "Wiadomości".

Czytaj więcej

Weekend mobilizacji. Konwencja na ponad 15 tys. osób kontra marsz miliona serc w Warszawie

Następnie autor materiału mówił, że "bezpieczna przyszłość Polaków to inwestowanie w armię, szacunek do munduru i obrona granic". "Wszystko to jest naprawiane po zaniedbaniach rządu Donalda Tuska" - podkreślał red. Pawelec. -

Następnie wyemitowano wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego z konwencji PiS w Katowicach: "Tak wyglądał system Tuska. Polska, która miała być małym, zupełnie pozbawionym znaczenia państwem między Rosją a Niemcami".

Po tych słowach autor materiału przekonywał, że "system Tuska redukował bezpieczeństwo Polski wytyczając linię obrony Polski na Wiśle i Wieprzu, a także oddając połowę kraju potencjalnemu agresorowi". Słowom tym towarzyszyła mapa Polski z zaznaczonymi na czerwono terenami na wschód od Wisły, na których zaznaczone były największe miasta leżące w tej części Polski.

"PiS zerwało z szokującą koncepcją kapitulacji i osłaniania armii na wschodzie" - przekonywał Piotr Pawelec.

"Bezpieczeństwo to również brak zgody na forsowaną przez Brukselę politykę migracyjną" - kontynuował.

Czytaj więcej

Artur Bartkiewicz: KO wygrywa korespondencyjny pojedynek z PiS. Donald Tusk daje opozycji nadzieję

"Dlatego w zbliżających się wyborach Polacy odpowiedzą na fundamentalne pytanie - mówił premier" - stwierdził następnie autor materiału, po czym wyemitowane zostały słowa Mateusza Morawieckiego: "Nie tylko czyja będzie Polska, ale na pytanie jeszcze ważniejsze, najważniejsze: czy będzie Polska?".

"Po największej konwencji partyjnej w historii lider PiS oraz pozostali kandydaci wyruszyli na kolejne spotkania z wyborcami. W całej Polsce" - podsumował Piotr Pawelec.

Kolejny materiał dotyczył tego - jak zapowiedziała red. Holecka - że "politycy PiS zwracają uwagę, iż bezpieczeństwo to nie tylko wzrost wydatków na armię, ale też stabilność pracy i wsparcie obywateli przez państwo, na co Polacy nie zawsze mogli liczyć".

Wyemitowany następnie materiał Dominika Cierpioła dotyczył tego, że - według zapowiedzi polityków PiS z konwencji w Katowicach - Polska może pozostać "bezpieczna i zamożna także w kolejnych latach".

"Bezpieczeństwo to także pewność, że politycy nie zmienią wieku emerytalnego" - podkreślał autor materiału. Następnie wyemitowano wypowiedź Dominika Tarczyńskiego, europosła PiS, który wypominał rządowi Donalda Tuska podniesienie wieku emerytalnego.

"Nie sprawdziły się ponure wizje opozycji, że PiS nie uda się przeprowadzić zapowiedzianych reform" - mówił na koniec materiału Cierpioł.

Czytaj więcej

Tak Orlen ukrywa braki benzyny. Wyciekła tajna instrukcja dla stacji paliw

Trzeci materiał został zapowiedziany cytatem ze słów Jarosława Kaczyńskiego, który na konwencji w Katowicach mówił "nam zależy na tym, by do Polski nie wrócił system Tuska". - Teraz partia Tuska usiłuje wywołać panikę na stacjach paliw - stwierdziła następnie Holecka zapowiadając materiał Damiana Diaza.

"Opozycja nie pierwszy raz w ostatnich latach straszy kierowców wizją braku paliw" - rozpoczął materiał redaktor "Wiadomości". "Politycy opozycji liczą na efekt samospełniającej się przepowiedni, czyli tak dużą liczbę tankujących na zapas, by dostawy paliw nie mogły być wszędzie realizowane na czas" - przekonywał Diaz, który następnie cytuje kierowców przekonujących, by "nie dać się ponieść emocjom, bo to tylko straszenie" oraz mówiących o "dobrze zabezpieczonej gospodarce energetycznej".

"Tak jest dzięki przekształceniu Orlenu w wielki koncern multienergetyczny. Jednak w przypadku dojścia opozycji do władzy największy koncern ma zostać rozbity, a potem sprywatyzowany" - ostrzegał następnie Diaz, po czym cytuje Kaczyńskiego mówiącego o wyprzedawaniu majątku przez rząd PO-PSL i wysoki poziom bezrobocia w czasie rządów Tuska.

"Rząd Tuska w kryzysie zostawiał Polaków samym sobie. Ekipa PiS w czasie pandemii wprowadziła bezprecedensowe wsparcie. Efekt? Mimo serii światowych turbulencji stopa bezrobocia to tylko 5 proc." - skończył materiał Diaz.

Kolejne materiały o imigrantach i Szwecji

Kolejny materiał poświęcony był napływowi nielegalnych imigrantów do Europy. Następnie "Wiadomości" poinformowały o napiętej sytuacji w Szwecji, w której władze starają się uporać z walkami gangów w Sztokholmie. Szósty materiał poświęcony był atakowi bombowemu w Turcji i innym, krótkim doniesieniom z zagranicy. Siódmy materiał dotyczył Parady Pułaskiego w Nowym Jorku.

"Wiadomości" o Marszu Miliona Serc: Zapomnieli o Joannie, było ich 10 razy mniej

Marszowi Miliona Serc poświęcony był ósmy materiał. - Parada Pułaskiego w Nowym Jorku, a w Warszawie Marsz Miliona Serc. Miliona - według szumnej nazwy - bo z danych policji wynika, że uczestników było 10 razy mniej. Miał być pochód w obronie praw kobiet, ale o głównej bohaterce zapomniano, nawet jej nie zaproszono. Donald Tusk mówił o pojednaniu, ale empatycznych gestów było jak na lekarstwo o czym przekonała się Małgorzata Gałka - zapowiedziała materiał Holecka.

Autorka materiału na początku przypomniała, że Tusk zwołał Marsz Miliona Serc pod "pretekstem rozdmuchanej przez stację TVN historii pani Joanny". "Minęły tygodnie a opozycja o gwieździe swojego marszu najwyraźniej zapomniała" - mówiła Gałka. "Joannę Tusk na marsz nawet nie zaprosił" - dodała po czym zacytowane są słowa Joanny, która stwierdza, ze "jej historia została wykorzystana do budowania politycznego kapitału".

Następnie w materiale przytoczone zostają słowa Tuska: "Będzie można znowu myśleć serio o pojednaniu". "To ze sceny, a wśród maszerujących takie hasła" - mówiła autorka materiału prezentując transparent z hasłem "Od nieudacznika Kaczyńskiego wolę Tuska Wszechmogącego", transparent z ośmioma gwiazdkami wpisanymi w znicze, transparent z hasłem "Jarek, niestety twój katonierząd obalą kobiety" oraz wypowiedź jednego z uczestników marszu mówiącego do mikrofonu TVP "j...ć Kaczyńskiego, j...ć Morawieckiego, tego śmiecia". W dalszej części materiału uczestnicy marszu mówią, że "cel jest jeden, odsunąć PiS od władzy", "przyjdzie nowa władza i zrobi porządek ze szczujnią".

W materiale wyemitowane zostają następnie archiwalne wypowiedzi Sławomira Nitrasa mówiącego o "opiłowaniu z przywilejów", Radosława Sikorskiego, który przed laty mówił o "jeszcze jednej bitwie" oraz kadr z Martą Lempart krzyczącą coś w czasie demonstracji kobiet.

"Nieoficjalnie policja podała, że do miasta dotarło ok. 450 autokarów, na poprzedni marsz było ich ponad dwukrotnie więcej, 1 100" - mówiła też autorka materiału, która kwestionowała też wyliczenia organizatorów marszu, mówiących o milionie jego uczestników. "Nieprawda, nieoficjalne szacunki policji mówią, że na Rondzie Dmowskiego było 60 tysięcy, a na trasie marszu - 100 tysięcy. Czyli 10 razy mniej niż twierdzi szef PO" - dodała, po czym wyemitowana została wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego mówiącego, że "kłamstwo było podstawą systemu Tuska, kiedy rządził" - dodała podkreślając, że liczbą 100 tysięcy posługiwała się Platforma Obywatelska zgłaszając organizację marszu.

- Pełna mobilizacja na przedwyborczej konwencji PiS - mówiła prowadząca "Wiadomości" Danuta Holecka.

- Takiej konwencji nie było jeszcze w historii polskiej polityki - podkreśla PiS. Hasło: Bezpieczna Polska. Wyborcy z całej Polski przyjechali do katowickiego Spodka, by rozmawiać o najważniejszych sprawach i problemach - mówiła Holecka zapowiadając materiał Piotra Pawelca.

Pozostało 96% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Wybory
Wybory samorządowe 2024: Oficjalnie: Jacek Sutryk musi walczyć w II turze
Wybory
Wybory samorządowe 2024: PiS w siedzibie partii świętuje sukces. Na scenie pojawił się Jacek Kurski
Wybory
Wybory samorządowe 2024: PiS wygrywa w kraju, ale traci władzę w województwach
Wybory
Wybory samorządowe 2024. Jarosław Kaczyński: Nasze zwycięstwo to zachęta do pracy, a chcieli nas już chować
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Wybory
Wybory samorządowe 2024: Frekwencja do godziny 17 niższa niż pięć lat temu