Reklama
Rozwiń

Decyzja Jarosława Kaczyńskiego o przyłączeniu się polityków PiS do protestu rolników to gest czysto koniunkturalny. I politycznie w pełni zrozumiały. Jeśli rządzący w jasny sposób opowiadają się za kontynuacją „Zielonego ładu”, to opozycja, w imię polaryzacji, ma prawo ustawiać się do tej decyzji w kontrze.

Zmiany w rządzie wydają się kosmetyczne, ale nie można ich ignorować, bo są ważne i mogą wpłynąć na scenę polityczną. Dotychczasowi ministrowie mają wzmocnić listy KO i Trzeciej Drogi w wyborach europejskich, a nowi odświeżyć rząd i dać mu energię.

Jeśli potraktujemy słowa premiera Donalda Tuska serio, w najbliższym czasie służby powinny dokonać licznych zatrzymań polityków PiS podejrzewanych o służenie Rosji. Jeśli to tylko retoryka, nie będziemy mogli naszego państwa traktować poważnie.

Prezydent Joe Biden jeszcze nigdy tak nie groził Izraelowi i Beniaminowi Netanjahu. Robi to nie tylko z powodu obaw o wynik wyborów prezydenckich w USA, które już za pół roku.

  • WIG20

    2 523,05

    1,66%

    przejdź do notowań
  • mWIG40

    6 491,33

    0,40%

    przejdź do notowań
  • sWIG80

    24 422,48

    0,08%

    przejdź do notowań
  • DJI

    39 441,39

    0,02%

    przejdź do notowań
  • NASDAQ

    16 302,30

    0,04%

    przejdź do notowań
  • FT-SE

    8 439,42

    0,00%

    przejdź do notowań
  • EUR/PLN

    4,2994

    0,01%

    przejdź do notowań
  • USD/PLN

    3,9915

    0,01%

    przejdź do notowań
  • CHF/PLN

    4,4033

    0,01%

    przejdź do notowań
  • Ropa Brent

    83,30

    1,05%

    przejdź do notowań
  • Miedź

    9 999,00

    0,50%

    przejdź do notowań
  • Złoto

    2 363,66

    0,74%

    przejdź do notowań

Strefa eksperta

Multimedia

Cywilizacja