Reklama
Rozwiń

Gdyby brać za dobrą monetę zapewnienia polityków z obozu PiS, a zwłaszcza Suwerennej Polski, że sędziego Tomasza Szmydta w zasadzie nikt nie znał, to są tylko dwie możliwości: albo mamy do czynienia z ludźmi niezbyt spostrzegawczymi, albo Tomasz Szmydt był superagentem na miarę Stirlitza do kwadratu.

Obrażanie polskich wykonawców występujących na Eurowizji, jak Luna czy Blanka, ma niewielki związek z ich umiejętnościami. Za to ogromny z naszymi kompleksami.

Oświadczenie Donalda Tuska, że prawo międzynarodowe w dziedzinie pushbacków nie przystaje do rzeczywistości, jest kuriozalne.

Nie interesuje nas perspektywa ani Palestyny, ani Izraela. Zainteresowanie wojną w Ukrainie także zmalało. Dobra koniunktura geopolityczna, niechęć do ciężaru odpowiedzialności za losy świata pozwalają nam w polityce na luksus zajmowania się sobą.

  • WIG20

    2 533,59

    0,13%

    przejdź do notowań
  • mWIG40

    6 401,22

    0,17%

    przejdź do notowań
  • sWIG80

    24 374,07

    0,10%

    przejdź do notowań
  • DJI

    38 878,29

    0,08%

    przejdź do notowań
  • NASDAQ

    16 332,10

    0,04%

    przejdź do notowań
  • FT-SE

    8 339,61

    0,02%

    przejdź do notowań
  • EUR/PLN

    4,3072

    0,06%

    przejdź do notowań
  • USD/PLN

    4,0069

    0,00%

    przejdź do notowań
  • CHF/PLN

    4,4099

    0,01%

    przejdź do notowań
  • Ropa Brent

    82,49

    0,66%

    przejdź do notowań
  • Miedź

    9 869,50

    1,39%

    przejdź do notowań
  • Złoto

    2 311,21

    0,13%

    przejdź do notowań

Strefa eksperta

Multimedia

Cywilizacja