Wychudzony blady mężczyzna z zakutymi od tyłu w kajdanki rękami w poniedziałek nad ranem został wprowadzony do klatki na sali sądu obwodowego w Grodnie. Miał podniesioną głową i patrzył prosto w oczy stojącemu naprzeciwko milicjantowi. Pierwsze zdjęcia i nagranie aresztowanego 25 marca 2021 roku Andrzeja Poczobuta rozpowszechniła w poniedziałek główna białoruska propagandowa agencja Belta. Na salę sądową nie wpuszczono nawet żony, proces będzie się toczył za zamkniętymi drzwiami. Wesprzeć dziennikarza i jednego z liderów prześladowanego przez reżim Związku Polaków na Białorusi (ZPB) z Mińska do Grodna udał się polski chargé d’affaires Marcin Wojciechowski. Ale nie tylko. Do budynku sądu przyszło kilkoro działaczy ZPB, co w białoruskiej rzeczywistości wymaga dużej odwagi.