Partyzanci na Białorusi. Walczą z reżimem Łukaszenki

W internecie ujawniły się się grupy, które przekonują, że prowadzą zbrojną walkę z reżimem Łukaszenki.

Publikacja: 28.09.2021 18:11

prezydent Białorusi Aleksandr Łukaszenko

prezydent Białorusi Aleksandr Łukaszenko

Foto: president.gov.by

Najpopularniejszą jest grupa „Busły liaciać" (Bociany lecą), która ma ponad 12,5 tys. obserwujących. W poniedziałek opublikowała nagrania zrzucanych w nocy z drona worków z płynem zapalającym na budynki koszar OMON-u (jednostki specjalnej MSW) w Mińsku. Worki, jeżeli wierzyć nagraniom, spadły na zaparkowane samochody. Tuż obok są bloki, w których mieszkają rodziny funkcjonariuszy.

Białoruskie władze i media propagandowe nie komentują tych informacji. Nie komentowały też wcześniejszych doniesień tej radykalnej grupy, która twierdzi, że jej ludzie przecinają przewody hamulcowe samochodów milicji, a nawet dokonują dywersji na torach kolejowych. „Bociany" publikują też adresy i telefony komórkowe białoruskich milicjantów, funkcjonariuszy służb, sędziów, prokuratorów, a nawet najbliższych współpracowników Łukaszenki. Znajdziemy u nich też instrukcje przygotowania koktajli Mołotowa oraz szczegółowe mapy miast z naniesionymi na nich np.: posterunkami milicji, siedzibami KGB, prokuratury czy sądów. Nie brakuje też nagrań, na których zamaskowane osoby w ubraniach militarnych tłumaczą, jak siłą walczyć z reżimem Łukaszenki.

Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 817
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 816
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 814
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 813
Materiał Promocyjny
CERT Orange Polska: internauci korzystają z naszej wiedzy
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 812
Materiał Promocyjny
Technologia na etacie. Jak zbudować efektywny HR i skutecznie zarządzać kapitałem ludzkim?