Gdy w marcu bieżącego roku modelka i aktorka Cara Delevingne informowała obserwatorów na Instagramie o pożarze swojego domu w Los Angeles, podkreślała jednocześnie, że żaden z jej kotów nie ucierpiał podczas zdarzenia, mimo iż wstępnie ostrzegano ją, że zwierzęta mogły nie przeżyć. Umieszczając zdjęcie dwóch śnieżnobiałych czworonogów, aktorka z ulgą napisała, że jednak nie grozi im niebezpieczeństwo. Ukochane zwierzaki często pojawiają się u boku właścicielki na licznych fotografiach umieszczanych w mediach społecznościowych. Wtulone zasypiają, gdy ona śpi, czujnie wpatrują się w obiektyw, gdy i ona zawodowo pozuje do zdjęcia.