Ukraińcy chcą żyć i pracować w Polsce. Sięgają po numery PESEL

Co miesiąc po polski PESEL nadal sięga od 20 do 30 tys. obywateli Ukrainy.

Publikacja: 29.03.2023 03:00

Obchody pierwszej rocznicy rosyjskiej inwazji na Ukrainę w centrum dla uchodzców w miejscowości Grab

Obchody pierwszej rocznicy rosyjskiej inwazji na Ukrainę w centrum dla uchodzców w miejscowości Grabie, gmina Wieliczka

Foto: Mateusz Kotowicz/REPORTER

Chociaż przez polską granicę mniej więcej tyle samo Ukraińców i Ukrainek wjeżdża, co wyjeżdża (średnio między 20 a 30 tys. osób na dobę), nadal mamy duży, stały przyrost nowych rejestracji obywateli Ukrainy w bazie PESEL – wynika z rządowych danych.

W ciągu ostatniego miesiąca status cudzoziemca UKR (specjalny status nadawany przez Polskę od połowy marca ubiegłego roku tylko dla obywateli Ukrainy w związku z konfliktem wojennym na terytorium ich kraju) otrzymało ponad 22,2 tys. Ukraińców. I ma go już 1 mln 577 tys. 289 obywateli Ukrainy (dane z 27 marca). Miesiąc wcześniej wydaliśmy ich 27 tys., a między grudniem a styczniem – 29 tys. Jeszcze więcej – 34 tys. – przybyło ich w grudniu, a najwięcej – pod koniec wakacji, w sierpniu – prawie 60 tys. Status UKR daje obywatelom Ukrainy prawo pobytu w naszym kraju, a także na równi z polskimi obywatelami – dostęp do świadczeń społecznych, ubezpieczenia zdrowotnego i pracy, a także do specjalnych, jednorazowych świadczeń – 300 zł tylko dla uchodźcy.

Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Społeczeństwo
Rusłan Szoszyn z Nagrodą im. Macieja Płażyńskiego
Społeczeństwo
Sondaż: Czy zdaniem Polaków za pożarami w Polsce mogą stać rosyjskie służby?
Społeczeństwo
Co z końmi na szlaku do Morskiego Oka? Rząd przedstawił ustalenia
Społeczeństwo
Morskie Oko: Starosta tatrzański tłumaczy dlaczego meleksy nie mogły zastąpić koni
Społeczeństwo
Rada Języka Polskiego ogłasza rewolucję. Nazwy mieszkańców miast wielką literą. Są też inne, ważne zmiany