Na to spotkanie przedstawiciele resortu mieli się przygotować - przedstawić konkretne wyliczenia dotyczące podwyżek postulowanych przez Komitet Protestacyjno-Strajkowy Ochrony Zdrowia i odnieść się do postulatów dotyczących zmniejszenia biurokracji, zatrudnienia asystentów medycznych czy zmian w projekcie ustawy o jakości dotyczących systemu no fault (niekarania pracowników medycznych za niezawinione błędy medyczne).
Zamiast tego przedstawiciele strajkujących zobaczyli wyliczenia zawierajace błędy, a przedstawiciele resortu zdrowia nie potrafili odpowiedzieć im na większość pytań.Z naszych informacji wynika, że nowe wyliczenia, które urzędnicy zapowiadali już we wtorek, tworzone były naprędce w środku nocy. W dodatku, jak napisali medycy w swoim oświadczeniu, „‚kosmiczna’ kwota wzrostu nakładów na ochronę zdrowia (opiewająca na 100 mld zł w 2022 r.) zawiera także obecne wynagrodzenia pracowników medycznych.