Adam Bodnar: Zaufanie Unii Europejskiej będziemy budować przez lata

Wszystkim nam zależy na tym, by doprowadzić do takiego stanu rzeczy, w którym zasada praworządności będzie przestrzegana - mówił w porannym programie TVN24 "Rozmowy Piaseckiego" minister sprawiedliwości Adam Bodnar.

Publikacja: 26.02.2024 08:31

Minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar

Minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar

Foto: PAP/Paweł Supernak

Minister sprawiedliwości przypomniał, że w Brukseli w minionych dniach zajmowano się dwoma sprawami — jedna to kamienie milowe a druga to sprawa art. 7, czyli praworządności w Polsce.

- Kamienie milowe są bezpośrednio powiązane ze środkami z KPO i w tym zakresie prowadziłem działania od pierwszego dnia objęcia przeze mnie urzędu ministra sprawiedliwości. Do całego pakietu kamieni milowych dołożyliśmy jedną, bardzo istotną rzecz — przystąpienie do prokuratury europejskiej — mówił Bodnar.

Minister zwrócił też uwagę na fakt, że każda zmiana, która wymaga ustawy musi przejść przez cały proces legislacyjny co wymaga czasu.

Adam Bodnar wyjaśnia Unii Europejskiej sytuację legislacyjną w Polsce

- Zapowiedziałem w Brukseli nad jakimi ustawami pracujemy i jakie będą uchwalone przez parlament. Zdajemy sobie oczywiście sprawę, że mogą one nie zostać uchwalone, bo może ich nie podpisać prezydent. Je jednak będę robił wszystko, żeby przekonać pana prezydenta do podpisu nowych przepisów — dodał.

Czytaj więcej

Prezydencka minister o projekcie Bodnara: kryterium niezgodne z konstytucją

- Obecnie procedujemy 9 ustaw. Najtrudniejszą kwestią będzie ustalenie, co zrobić ze statusem sędziów wybranych przez neoKRS. To będzie niezwykle trudna debata, której nie unikniemy — powiedział.

Odnosząc się do sytuacji w Trybunale Konstytucyjnym Adam Bodnar oświadczył, że chciałby doprowadzić do sytuacji, w której Trybunał będzie wiarygodny dla wszystkich, w szczególności dla społeczeństwa. 

- Chcę przeprowadzić poważną debatę na temat tego, czym powinien być Trybunał i jaką powinien pełnić rolę w każdym demokratycznym państwie - mówił.

Zapytany o status sędziów powołanych przez upolitycznioną KRS Bodnar wskazał, że każdy sędzia albo prawnik, który wystąpił i otrzymał rekomendację KRS musi zdawać sobie sprawę, że organ ten jest niekonstytucyjny i nominacja taka może zostać zweryfikowana. Zwrócił jednak uwagę, że od kwestii awansów należy odróżnić kwestie powołania na sędziego absolwenta Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury.

Minister sprawiedliwości przypomniał, że w Brukseli w minionych dniach zajmowano się dwoma sprawami — jedna to kamienie milowe a druga to sprawa art. 7, czyli praworządności w Polsce.

- Kamienie milowe są bezpośrednio powiązane ze środkami z KPO i w tym zakresie prowadziłem działania od pierwszego dnia objęcia przeze mnie urzędu ministra sprawiedliwości. Do całego pakietu kamieni milowych dołożyliśmy jedną, bardzo istotną rzecz — przystąpienie do prokuratury europejskiej — mówił Bodnar.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP