Niezawiśli i niewidoczni

Podstawową rolą referendarzy jest odciążenie sędziów od zadań, które nie stanowią wymiaru sprawiedliwości.

Publikacja: 14.02.2024 02:00

Niezawiśli i niewidoczni

Foto: Adobe Stock

Referendarz sądowy, choć nie ma gwarancji niezawisłości sędziowskiej takich samych jak sędziowie, bez wątpienia powinien być niezależny. Jego rola jest niezwykle istotna. Głośne sprawy medialne wywołały skądinąd słuszną dyskusję o tym niedocenionym, a dziś tak niesłusznie deprecjonowanym organie sądu i o potrzebie wzmocnienia statusu ustrojowego.

Instytucja referendarza sądowego została wprowadzona do kodeksu postępowania cywilnego ustawą z 1997 r., wkrótce więc będziemy obchodzić jej 30-lecie. Początkowo kognicja referendarzy była dość ograniczona, stopniowo słusznie w ramach przebudowy modelu procesu cywilnego ewoluowała i rozszerzała się. Doskonałym tego przykładem jest wiodąca rola i wkład referendarzy w funkcjonowanie sądów rejestrowych.

Pozostało 90% artykułu

Treść dostępna jest dla naszych prenumeratorów!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach e-prenumeraty Rzeczpospolitej. Korzystaj z nieograniczonego dostępu i czytaj swoje ulubione treści w serwisie rp.pl i e-wydaniu.

Podatki
Nierealna darowizna nie uwolni od drakońskiego podatku. Jest wyrok NSA
Samorząd
Lekcje religii po nowemu. Projekt MEiN pozwoli zaoszczędzić na katechetach
Prawnicy
Bodnar: polecenie w sprawie 144 prokuratorów nie zostało wykonane
Cudzoziemcy
Rząd wprowadza nowe obowiązki dla uchodźców z Ukrainy
Konsumenci
Jest pierwszy wyrok ws. frankowiczów po głośnej uchwale Sądu Najwyższego
Materiał Promocyjny
20 lat Polski Wschodniej w Unii Europejskiej